Święta w szpitalu? Lekarze apelują o rozsądek

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
W poprzednim roku Boże Narodzenie upłynęły pod znakiem oczekiwania na pierwsze szczepienia. Teraz do świąt zostało zaledwie kilka dni. Kiedy większość z nas będzie spędzać je w gronie najbliższych, wielu pacjentów z COVID-19 spędzi ten czas w jednym ze szpitali. Lekarze apelują o rozwagę i ograniczenie spotkań do tych najważniejszych.

Sytuacja wciąż jest poważna. Do Szpitala Tymczasowego przy ulicy Rakietowej średnio co godzinę przyjeżdża nowy pacjent. Niestety, wiele osób mających objawy, do ostatniej chwili czeka z wezwaniem pogotowia albo przyjazdem do szpitala. Lekarze przestrzegają przed tego typu działaniami w trakcie nadchodzących świąt.

Od trzech dni przyjmujemy do szpitala tymczasowego 20-25 pacjentów w ciągu doby. To jest bardzo dużo. I tak samo będą mniej więcej wyglądały święta. Zwłaszcza w wigilię jest bardzo dużo pacjentów zgłaszających się do szpitala, a w szpitalu tymczasowym podejrzewamy, że będzie tyle samo zgłoszeń – podkreśla dr Janusz Sokołowski, dyrektor Szpitala Tymczasowego we Wrocławiu.

Niestety nie mamy dobrych wiadomości. Codzienne raporty, które do nas wpływają zarówno z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, jak i z Uniwersytetu Medycznego, pokazują, że jesteśmy daleko od tego, żeby przejść do fazy uspokojenia i powiedzenia, że możemy spokojnie świętować – mówi prof. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Śmiertelność pacjentów z COVID-19 jest bardzo wysoka. Umiera ponad 11% zakażonych, blisko 500 osób każdego dnia. Lekarze od roku mówią to samo: szczepienia to najlepsza metoda walki z wirusem, a przed świętami Bożego Narodzenia szczególnie uczulają, żeby ograniczyć liczbę spotkań rodzinnych.

Nasza refleksja po tym roku, który jest drugim rokiem covidowej rzeczywistości, jest taka, że tylko wspólnie, każdy odpowiadając za miejsce, w którym się znajduje, możemy dać temu radę i pomóc sobie wzajemnie. Proszę o refleksję – szczepienia, szczepienia, szczepienia i szybka reakcja na to, jak się czujemy – zaznacza Barbara Korzeniowska z USK we Wrocławiu.

Podczas trzech świątecznych dni w szpitalu przy Borowskiej dyżurować będzie tylu lekarzy, co zwykle, ale wiele zależy do pacjentów, którzy zwłaszcza wtedy za długo czekają z wezwaniem pomocy. Ważne jest także to, jak będziemy zachowywać się w ostatnich dniach przed świętami.

Zwłaszcza teraz unikajmy dużych zgromadzeń. Unikajmy sklepów i hipermarketów, zgromadzeń typu jarmarki. Jeśli mamy jakiekolwiek objawy choroby, bardzo proszę zostańmy w domu i nie musimy tej choroby roznosić do naszej rodziny, zwłaszcza starszych osób – podsumowuje dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego we Wrocławiu.

Specjaliści niezmiennie apelują, żeby podejść do Bożego Narodzenia rozsądnie, bo inaczej mogą to być ostatnie święta w takim gronie.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy