– Ten sezon to przede wszystkim bardzo bogate zdobnictwo włosów. Można sobie spryskać włosy sprejem brokatowym, tutaj podczas nocy sylwestrowej kolor złoty jest najbardziej preferowany. Również całe bogactwo spinek, różnego rodzaju fascynatorów, którymi można ozdobić włosy – mówi Marta Robak, właścicielka atelier fryzjerskiego we Wrocławiu.
Jeżeli chodzi o strukturę włosów to, jak zdradza pani Marta Robak, modne są różnego rodzaju sploty warkoczowe, jak i również wysoko upięte końskie ogony, które można ozdobić kokardą, a także hollywoodzkie fale. Z kolei jeśli chodzi o trendy w strzyżeniach to tutaj zdecydowanie króluje grzywka.
– Jeśli chodzi o długie włosy to tutaj przede wszystkim nie proste gładkie, ale ładne, mocne strzępienia. Bardzo modna jest grzywka i od wielu sezonów promowana, ale też w bardzo różnych rozwiązaniach – od klasycznej poprzez różne wcięcia, w formie trójkąta. Jeżeli już proponujemy krótkie włosy to bardziej forma pixie, czyli krótki, wystrzępione, coś dla pań bardziej odważnych – mówi Marta Robak.
– Jak wiemy, kobiety się dzisiaj umawiają do fryzjera z dużym wyprzedzeniem. Tak że jest to zaplanowana wizyta i miała się po prostu odbyć. Sylwester będzie tak bardzo kameralnie, po przyjacielsku. Plan był w ogóle taki, żeby uciec od tego Sylwestra i pojechać w góry, ale już postanowiliśmy zostać, także będzie bardzo rodzinnie, spokojnie – mówi pani Kasia, wrocławianka.
Co najmniej półtorej godziny trzeba poświęcić na wizytę u fryzjera. Świąteczne terminy klientki rozchwytują, więc rezerwację należy zrobić z dużym wyprzedzeniem.
– Wiadomo najlepiej się zapisać. Teraz nie przyjmujemy, że tak powiem osób wchodzących do salonu. Każdy musi wcześniej się umówić na wizytę poprzez portal internetowy lub poprzez telefon. W ten sposób wygląda w tej chwili obsługa klientów w salonach – dodaje Marta Robak, właścicielka atelier fryzjerskiego we Wrocławiu.
We wrocławskich restauracjach też już pełną parą trwają sylwestrowe przygotowania. Podobnie jak z salonami fryzjerskimi w większości przypadków wszystkie miejsca na 31 grudnia już są zarezerwowane.
– Na wieczór noworoczny praktycznie już cały lokal mamy wynajęty i to z dosyć dużym wyprzedzeniem. Wzorem lat poprzednich nasi goście zaczynają świętowanie Nowego Roku od uroczystej kolacji – mówi Marcin Chmielewski, Restauracja Przystań & Marina.
– Już od paru lat nie robimy typowej kolacji sylwestrowej na całą noc. Robimy tylko kolację około godziny 19.00-20.00, goście zjadają ją u nas i idą na swój bal. W tym roku Nowy Rok wypada w piątek, więc na piątek szykujemy zupę Bouillabaisse, jest to klasyczna zupa francuska na bazie pomidorów, szafranu i homara. Na danie główne przygotuję dla gości taki półmisek dla dwóch osób z owoców morza, ośmiornicy i świeżych ryb. Do tego będą dodatki typu karczochy i świeże warzywa – mówi Karol Sankowski, szef kuchni restauracji Przystań & Marina.
Jak zaznacza pan Marcin Chmielewski sylwestrowe przyjęcie w restauracji odbędzie się zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami.
– Musimy przestrzegać tych obostrzeń, które zostały wprowadzone. W lokalu może przebywać tylko 30% osób niezaszczepionych. Jesteśmy przekonani, że wielu naszych gości z przyjemnością spędza u nas czas i są zaszczepieni, bo to są nasi wieloletni goście – dodaje Marcin Chmielewski.
Wrocławianie mają różne plany na spędzenie tego wieczoru.
– Planuje spędzić ten czas ze znajomymi.
– Na razie nie mam planów. Także nie wiadomo jak to będzie, ale może z rodziną.
– Do Warszawy jedziemy, do znajomych. Będziemy z małym dzieckiem, więc to będzie taka można powiedzieć „domówka”.
– Będę u przyjaciół.
– Wyjeżdżamy do Łodzi. Będziemy bawić się w gronie znajomych – mówią wrocławianie.
Wiemy już jakie są w tym roku modne fryzury, wiemy jakie uczty szykują wrocławskie restauracje, a także o tym jak i gdzie wrocławianie spędzą Sylwestra. Oczywiście możemy się bawić, ale musimy pamiętać, że w Polsce nadal panuje pandemia i związane z nią obostrzenia. Więc podchodźmy do zabawy z rozsądkiem, myśląc o sobie i innych.
