Oprócz performancu, spektakli teatralnych będziemy mogli także zobaczyć filmy. Nie tylko dokumentalne, ale filmy artystyczne – mówi Monika Wachowicz, pomysłodawczyni projektu.
Jednym z pierwszych wydarzeń była „Strefa szeptów” – performance/instalacja wideo i ceremonia przejścia w przestrzeń sztuki.
Chodziło o to, że w moim życiu osobistym wydarzyła się na pewno jedna ważna rzecz w ubiegłym roku, a za nią lawinowo ruszyły kolejne, sprawiły, że kolejny raz w ciągu życia zadałam sobie pytanie – bo chodzi o śmierć mojego taty – w tym momencie to pytanie kim jestem i czym jest życie i jak ja żyję nabrało jeszcze innego sensu – mówi Joanna Grabowiecka, reżyserka.
Nasza strefa, którą stworzyłyśmy – „Strefa szeptów” – jest właśnie o odrodzeniu kobiety do tego, żeby żyć pełną piersią, żeby czuć, że mam to prawo, żeby zabrać przestrzeń, żeby ją zagarnąć, opowiedzieć swoją historię – mówi Joanna Grabowiecka, reżyserka.