– Do momentu otwarcia bazy rodzin wolontariusze chodzili do rodzin na wywiady i sprawdzali, zadawali pytania dotyczące ich statusu materialnego. Na tej podstawie były tworzone historie rodzin, które potem znalazły się w bazie. Potem baza została otwarta i można było szukać konkretnej rodziny, której zechcemy pomóc – mówi Anna Szmidt, Szlachetna Paczka
Każda z obdarowanych rodzin miała swoich darczyńców. Darczyńcą mogła zostać każda chętna osoba lub grupa.
– Jesteśmy darczyńcami już po raz kolejny. W tym roku wybraliśmy dwie rodziny z naszego regionu, które postanowiliśmy obdarować tymi rzeczami, które są im niezbędne. To jest z naszej strony niewielkiej wysiłek, a dla tych osób to jest coś wielkiego – mówi Adam Łącki, Prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów, Kaczmarski Group.
Paczki zostały przekazane w weekend cudów. Darczyńcy przywozili swoje dary do magazynu Szlachetnej Paczki przy ul. Świętokrzyskiej 45 we Wrocławiu, a wolontariusze z kolei przekazywali je do rodzin. W akcji przekazywania uczestniczyli również żołnierze.
– Akurat u mnie była to starsza pani, osoba samotna, której tak naprawdę nikt nie odwiedza. Więc dla niej już wielkim prezentem było to, że w ogóle zjawiło się u niej w mieszkaniu kilkoro wolontariuszy, żołnierze do pomocy, wszyscy z wielkimi pudłami, prezentami. Pani była w szoku, bo nie spodziewała się, że to będzie aż taka duża liczba. Myślała, że to będzie kilka drobnych upominków. Także w jej oczach było widać łzy szczęścia i zaskoczenie – opowiada Sonia, wolontariuszka „Szlachetnej Paczki”, kierownik magazynu.
Świąteczna akcja zorganizowana przez Szlachetną Paczkę po raz kolejny zjednoczyła ludzi w wokół pomagania i pokazała rodzinom w potrzebie to, że ktoś o nich pamięta.
– Bardzo się cieszę, że na świecie są ludzie, którzy dobrowolnie zgłaszają się do pomocy i chcą zrobić dla kogoś coś dobrego. Także serdecznie wszystkim dziękuję w imieniu pani i w imieniu wszystkich obdarowanych rodzin – dodaje Sonia.