Szpital tymczasowy znów otwarty. Czwarta fala Covid-19

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Liczba zarażonych koronawirusem rośnie w zastraszającym tempie. Dlatego też 18 listopada po raz kolejny zostanie uruchomiony szpital tymczasowy na ulicy Rakietowej we Wrocławiu. 18 listopada trafią tu także pierwsi chorzy.

Plany przygotowania, zabezpieczenia pod względem personalnym, jak i sprzętowym – one są gotowe, istnieją od trzeciej fali pandemii. Tutaj korzystaliśmy ze sprawdzonych poprzednich wzorców. Już wcześniej przygotowaliśmy sobie plan rozmieszczenia łóżek dla pacjentów wymagających tlenoterapii wysokoprzepływowej, czy tej high flow, jak i dla pacjentów wymagających mniej zaawansowanych czy inwazyjnych technik tlenoterapii. Naszym zadaniem było tak naprawdę uzbrojenie łóżek, sprawdzenie tych łóżek, rozłożenie sprzętu, monitorów, aparatów do tlenoterapii – mówi dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego.

Już pierwszego dnia w szpitalu pojawi się niezbędny personel, którego liczba ma być modyfikowana w zależności od potrzeb.

Jutro do pracy przyjdzie lekarz kierujący, ośmiu lekarzy, około dwunastu pielęgniarek, opiekunowie medyczni, rehabilitanci. Raz, żeby ostatecznie przygotować stanowiska dla pacjentów i będzie już pacjentów od jutra przyjmować – mówi dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego.

W szpitalu tymczasowym pracować będą też anestezjolodzy, którzy będą czuwać nad wydolnością oddechową pacjentów.

– W każdym przypadku, w którym pacjent będzie wymagał bardziej zaawansowanej metody tlenoterapii, czyli to są tak zwanie kaniule wysokoprzepływowe – to jest taka wentylacja na maskę przy użyciu specjalnego urządzenia, która wspomaga ten oddech. Dużo jest w tej chwili form, ponieważ one ostatnio się bardzo rozwinęły. I to będą pacjenci, którzy będą głównie pod nadzorem anestezjologów – mówi prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii USK we Wrocławiu.

Anestezjolodzy będą też w nagłych przypadkach intubować pacjentów, których stan się pogarsza i przygotowywać ich do transportu do tradycyjnego szpitala. Trzeba pamiętać jednak o tym, że koronawirus atakuje nie tylko drogi oddechowe.

To jest choroba, która przebiega z zajęciem wielu różnych narządów. Przed przekazaniem pacjentów do szpitala tymczasowego, należy pacjentowi z infekcją wirusową przeprowadzić bardzo dokładną diagnostykę w kierunku tego, który z narządów i układów jest najbardziej zajęty. Tacy pacjenci często prezentują objawy zatorowości płucnej, to mogą być pacjenci z zawałem mięśnia sercowego, także z udarem mózgowym – mówi dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego.

Aby ustrzec się takich chorób, w pierwszej kolejności należy się zaszczepić i pamiętać o dystansie, dezynfekcji i maseczkach.


Zobacz również

Przywrócenie telefonu zaufania, emerytury do 5 tysięcy złotych bez podatku czy dopłata do mieszkań dla młodych i odwołanie Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. To jedne z konkretów, które zaprezentowała koalicja obywatelska na rynku we Wrocławiu. 

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy