Tajemnice gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Gmach główny Uniwersytetu Wrocławskiego kryje w sobie wiele tajemnic. Aby je poznać wystarczy odwiedzić Muzeum i Wieżę Matematyczną. To także ostatnia szansa, żeby zwiedzić Aulę Leopoldina, bowiem już niedługo zacznie się tutaj remont.

Z tarasu na wysokości 42 metrów widać na przykład Wyspę Słodową, Halę Stulecia oraz Stare Miasto. Wieża Matematyczna jest jedyną wieżą gmachu głównego, chociaż w planach były aż trzy. Taras zdobią za to cztery rzeźby symbolizujące pierwsze nauki uniwersyteckie. W podłodze zachowała się za to specjalna rynna z wytyczoną linią południka 17 stopni.

Może niewiele osób o tym wie, że można tutaj wejść, więc zapraszamy wejściem cesarskim – to niebieską bramą na samym dole, później schodkami do góry no i jesteśmy. Tutaj wychodzą świetne zdjęcia, zawsze selfie z Wieży to jest atrakcja – mówi Agata Sałamaj z Biura ds. Promocji Uniwersytetu Wrocławskiego.

W Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego można zobaczyć także salę muzyczną Oratorium Marianum. To miejsce, które kryje w sobie wiele interesujących historii. Ukryta jest tam na przykład przestrzenna ręka, czyli odlew dłoni artysty.

Pierwszym malarzem fresków w Oratorium Marianum, czyli tym malarzem, który malował freski jeszcze za czasów, kiedy tutaj była Akademia Leopoldyńska, był Pan o nazwisku Handke. Nazwisko etymologicznie pochodzi od słowa ręka, więc jego pomysłem było to, żeby podpisał się pod swoim dziełem odlewem swojej ręki – wyjaśnia Agata Sałamaj z Biura ds. Promocji Uniwersytetu Wrocławskiego.

1 kwietnia 1945 roku podczas bombardowania na Breslau, jedna z bomb spadła właśnie na gmach Uniwersytetu, niszcząc część budynku.

Kilka lat temu, kiedy Pan Christoph Wetlzel, przyjechał odmalowywać freski, zaoferował, że użyczy Nam swojej dłoni po to, żeby zrobić odlew i spowrotem tę rękę w 3D przytwierdzić do sufitu – tłumaczy Agata Sałamaj z Biura ds. Promocji Uniwersytetu Wrocławskiego.

Ręka należy do grzesznika, który łapie się ramy obrazu, bo nie chcę iść do piekła. Ten sam malarz, który zrobił symboliczny oblew, na malowanych freskach zawarł swój autoportret. Na prace renowacyjne czeka za to Aula Leopoldyńska.

Aula Leopoldyńska jest największą, najładniejszą salą barokową na terenie Dolnego Śląska. Będzie czynna jeszcze tylko najprawdopodobniej do końca lipca, ponieważ niedługo zacznie się kolejny etap renowacji sali i przez dłuższy czas, najprawdopodbniej dwa lata, będzie nieczynna – zaznacza Urszula Rozpara z Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego.

Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego jest otwarte codziennie poza środą w godzinach od 11:00 do 17:00. Podczas zwiedzania należy zachować dystans, a także powinno się mieć maseczkę.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy