Na terenie dzisiejszego Osiedla Sołtysowice, między ulicą Sołtysowicką a Aleją Poprzeczną we Wrocławiu, w latach 40 mieścił się Burgweide – największy niemiecki obóz przejściowy oraz obóz pracy przymusowej w dawnym Breslau.
— Historia tego obozu jest złożona. Na początku był to obóz przejściowy dla robotników, którzy byli kierowani do Wrocławia i stąd ci ludzie byli kierowani na Dolny Śląsk, który ówcześnie mieścił się w granicach III Rzeszy — tłumaczy dr Katarzyna Pawlak-Weiss, Zastępca Dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu.
W Burgweide przebywało od 4 do nawet 10 tysięcy więźniów różnej narodowości, którzy pracowali głównie w cukrowni, która przylegała do terenu obozu.
— To nie byli tylko Polacy. Polacy stanowili oczywiście dużą grupę, ale wśród więźniów było również wiele innych osób różnej narodowości — dodaje dr Katarzyna Pawlak-Weiss.
Tereny dawnego niemieckiego obozu pracy mają być obecnie dokładnie zbadane. Prace badawcze pozwolą przeanalizować fragmenty fundamentów budynków oraz ustalić miejsca pochówków więźniów.
— Udało się doprowadzić do sytuacji, w której ta historia wkracza w nasze otoczenie. Mamy nadzieję, że te prace będą postępować w miarę szybko i że już niedługo będziemy mogli je zamknąć — mówi dr Andrzej Drogoń, Dyrektor oddziału IPN we Wrocławiu.
Po pracach archeologicznych na terenie dawnego obozu pracy ma powstać tam pomnik upamiętniający historię miejsca. Miejscowy plan zagospodarowania przewiduje tam również nową zabudowę mieszkaniową.