– Już tradycyjnie jak co roku burmistrz Siechnic i Centrum Kultury zaprasza wszystkich na Dni Siechnic. Mogliśmy się pobawić przy muzyce na żywo. Można było skorzystać z wielu atrakcji, między innymi smacznie zjeść u naszych lokalnych wystawców i food trucków, można było też skorzystać z wesołego miasteczka. Centrum Kultury przygotowało też wiele atrakcji dla najmłodszych – mówi Anna Łepecka, Dyrektor Centrum Kultury w Siechnicach.
W programie był między innymi Teatr na Walizkach, pokazy szczudlarzy, kiermasz książek, specjały przygotowane przez koło gospodyń wiejskich i malowanie twarzy. Wesołe miasteczko, jak co roku, również miało wiele do zaoferowania. Były dmuchańce, autodrom, koło młyńskie, karuzele, trampoliny, jak również kolejka górska.
– Miasto ma już 26 lat. To dopiero drugi rok po pandemii spotykamy się w takiej formule ponownie w ramach Dni Siechnic. Ogromna liczba gości, z czego bardzo się cieszę. Ogromne zainteresowanie i aż 3-dniowy program, dużo atrakcji – mówi Milan Ušák, burmistrz Siechnic.
Miasto Siechnice znajduje się niecałe pół godziny drogi od Wrocławia i jest jednym z najmłodszych miast w Polsce. Z roku na rok przybywa tutaj coraz więcej nowych mieszkańców.
– Samo miasto na papierze to ponad 8,5 tys. mieszkańców w meldunkach, ale do tego co najmniej 2-3 tys. trzeba dodać. Więc można śmiało mówić o tym, że miasto jest już ponad 10 tysięczne. Miasto bardzo szybko, dynamicznie rozwijające się. Średnia wieku nieco ponad 34 lata. Tyle ma średnio siechniczanin, mieszkaniec miasta – mówi Milan Ušák.
Dni Siechnic są nieodłącznym elementem obchodów rocznicy nadania miastu praw miejskich i co roku gromadzą wielu siechniczan i gości miasta. W tym roku pogoda dopisała, a więc frekwencja nie zawiodła.