– Dystans wyniósł 468 kilometrów, które pokonałem na rowerze. Wyjechałem dokładnie o 14:44, a na miejscu byłem już o 14:04 następnego dnia. Mam na to dowód, zdjęcie z napisem Międzyzdroje – mówi Tomasz Gajewski, nauczyciel wychowania fizycznego.
– Tomek pracuje u nas od dwóch lat, a w tym roku już w pełnym wymiarze. Bardzo się cieszę, bo znam go wiele lat i wiem, że to nauczyciel z wieloma talentami i pasjami. Od zawsze lubił jeździć na rowerze, ale jego ostatni wyczyn jest naprawdę niecodzienny. Jako pedagogowi zależy mi, żeby nauczyciel, przez swoje działania, pokazywał dzieciom, że można osiągnąć wszystko. W naszej szkole rozwijamy pasje i zainteresowania – podkreśla Renata Simińska, dyrektorka Miejskiego Zespołu Szkół w Świeradowie-Zdroju.
Uczniowie są pełni podziwu dla swojego nauczyciela. Jak sami mówią, Tomek to człowiek pełen pasji i talentów, a jego sportowe wyzwania motywują ich do działania. Pokazuje, że przy odpowiednim nastawieniu można osiągnąć każdy cel.
– Moim zdaniem to świetny nauczyciel wychowania fizycznego. Robi fajne rozgrzewki – ocenia Oskar, uczeń klasy 7.
– Wie o sporcie bardzo dużo i umie nas uczyć – dodaje Marcel, również uczeń klasy 7.
– Gdy ktoś mówi, że czegoś nie da się zrobić, to tak naprawdę ograniczenie istnieje tylko w jego głowie. Jeśli naprawdę czegoś chcemy i dążymy do tego, to możemy to osiągnąć. To głównie kwestia naszej mentalności. Podczas mojego wyjazdu też często walczyłem z własną głową. Mięśnie poddawały się, ciało bolało, ale chęć osiągnięcia celu napędzała mnie i udało się. Każdy musi znaleźć w sobie coś, co kocha robić, a potem to realizować – podsumowuje Tomasz Gajewski.
Dyrekcja szkoły wyraża dumę z postawy swojego nauczyciela, podkreślając, jak ważne jest, aby własnym przykładem inspirował uczniów.
– Wierzę, że to będzie kolejna cegiełka, która zachęci uczniów do odkrywania swoich mocnych stron i spełniania marzeń. Nie muszą być we wszystkim najlepsi, ale ważne, by znaleźli dziedzinę, w której chcą się rozwijać. Może to będzie właśnie jazda na rowerze– zaznacza Renata Simińska.
Lekcje wychowania fizycznego prowadzone przez Tomasza Gajewskiego to nie tylko ćwiczenia, ale także lekcje wytrwałości, dążenia do celu i pokonywania własnych ograniczeń.
– Jest bardzo wysportowany, lubi ćwiczyć i pomaga nam. Daje nam ćwiczenia, żebyśmy byli najlepsi w różnych sportach– mówi Marcel.
– Trenuje nas w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, siatkówce, piłce nożnej. Stara się nauczyć nas techniki, żebyśmy po prostu grali lepiej – podsumowuje Oskar.
