Dokładnie nie wiadomo, dlaczego powstają tętniaki. Jedną z przyczyn jest miażdżyca i wrodzone nieprawidłowości w budowie ścian tętnic.
Tętniaki to są skazy na tętnicach mózgu, gdzie tętnica w wyniku skazy, osłabienia ulega uwypukleniu. To tak jak balonik gumowy dzieci, w cieńszym miejscu ma uwypuklenie, robi się pęcherzyk i tam pęka. To duże uproszczenie, ale ten pęcherzyk to właśnie tętniak – mówi dr Dariusz Szarek, Oddział Neurochirurgiczny Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu.
Oddział neurochirurgii szpitala przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu – to tu trafiają pacjenci z całego regionu, u których lekarze podejrzewają tętniaki. Najpierw takich pacjentów czeka specjalistyczna diagnostyka – rezonans lub tomografia. Potem lekarze decydują, co dalej.
Można wykonać embolizację, czyli operację przez pachwinę jak u kardiologów albo zrobić operację przez okienko w czaszce. I w zależności od warunków – gdzie jest mięśniak w czaszce, jak są ułożone naczynia, jakie choroby ma pacjent i jakie oczekiwania, wybiera się jedną z tych metod – mówi dr Dariusz Szarek, Oddział Neurochirurgiczny Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu.
Najczęściej lekarze decydują o wykonaniu zabiegu mało inwazyjnego, jakim jest właśnie embolizacja tętniaka. U jednego z chorych tętniaka wykryto przypadkiem. Silne bóle głowy wymagały specjalistycznych badań diagnostycznych. Teraz lekarze mają taki obraz.
Pod postacią kanału tutaj biegnie nerw. Tutaj na boku wchodzi do środka w oczodole, wchodzi do środka głowy. Tak przebiega nerw wzrokowy, a pod spodem przebija się tętnica szyjna wewnętrzna – tłumaczy doktor.
Podczas wykonywania rezonansu i tomografii komputerowej znaleziono tętniaka. Teraz pacjentowi lekarze wykonują embolizację.
Wprowadza się system cewników przez tętnicę udową lub promieniową i w naczyniu mamy możliwość zastosowania różnych technik, różnego sprzętu. Wszystko się zmienia i rozwija, większość technik działa skutecznie – tłumaczy dr Sławomir Bereza, kierownik Pracowni Neurologii Zabiegowej Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu.
Są jednak tętniaki, które wymagają interwencji neurochirurgów, ale operacje też wykonywane są jak najmniej inwazyjnie – to mikrochirurgia.
Przez okienko w czaszce docieramy do tętniaka i zakładamy specjalny klips, który oddziela go od zdrowej części krążenia – dodaje dr Dariusz Szarek, Oddział Neurochirurgiczny Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu.
Lekarze wybierają najlepszą dla pacjentów metodę zaopatrzenia tętniaków. Najważniejsze są umiejętności wykonywania tych skomplikowanych, niezwykle precyzyjnych operacji, dlatego tak ważne jest szkolenie lekarzy. Doświadczenia wrocławskich specjalistów są tak duże, że to oni organizują szkolenia dla neurochirurgów.
Szkolenie jest skierowane do lekarzy z pewnym doświadczeniem. Nie jest oparte tylko o techniki operowania, ale o techniki wspomagające to leczenie – posługując się dodatkowymi metodami, możemy zwiększyć efektywność i bezpieczeństwo. Możemy mieć dodatkowe obrazowanie i dodatkowe drogi wnikania do mózgu, by było jak najmniej inwazyjne i najbardziej bezpieczne – dodaje dr Dariusz Szarek, Oddział Neurochirurgiczny Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu.
Do szpitala im. Marciniaka przyjadą najlepsi specjaliści mikrochirurgii z Niemiec, Francji, Anglii i właśnie z Wrocławia.