Tłusty czwartek

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
W chrześcijańskim kalendarzu to ostatni dzień słodkiej rozpusty przed Wielkim Postem. Tłusty czwartek, który jak co roku nie szczędzi kalorii. Jakie pączki skradły serca wrocławian?

Wrocławianie przyznali, że nie łatwo wskazać jednego ulubieńca. Wśród wymienianych faworytów padały tradycyjne różane, te z budyniem czy czekoladą. Kupowania jednego małego paczka w drodze do pracy to dziś już zdecydowanie z mało. Coraz więcej firm wcześnie rano zaopatruje biura w całej kartony wypełnionymi pączkami po brzegi Tradycja ta stane się rozwija. 

Paczki dla kolegów i koleżanek robimy już drugi rok, a właściwe drugi i pół. Za pierwszym razem sam w domu zrobiłem dwieście pączków i przywiozłem do pracy. Dzis już od podstaw po samo wykończenie robimy je tutaj w firmowej kuchni – mówi Hubert Ozimina z ATM Grupy.

Sam proces tworzenia pączków nie wydaje się zbyt skomplikowany. Najważniejsze jest nadzienie, to od niego zależy czy zyskają uznanie smakoszy. 

O 7:00 przychodzomy do pracy, przed wszystkimi. Zaczynamy od robienia ciasta drożdżowego, potem ono rośnie, dzielimy je na porcje. Smażymy na smalcu i na końcu nadziewamy – zdradza pracownik ATM Grupy.

Czasem z prostej inicjatyw może narodzi się pomysł, który skryje za sobą coś więcej. 

W tym roku przyświeca nam świetny cel. Przy okazji robienia pączków zbieramy do puszki na rehabilitację dla naszej koleżanki Jadzi, która tej pomoy bardzo potrzebuje – podsumowuje praconik ATM Grupy.

Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy