Ukraina: Charytatywny koncert pieśni ukraińskich w NFM

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Od kilku dni pomoc humanitarna z Polski płynie w stronę Ukrainy. Nie można zapominać, że bardzo ważną częścią narodowości jest kultura. Ona od wieków wspierała ludzi w walkach i do niej zagrzewała. Narodowe Forum Muzyki też zjednoczyło siły, aby przez sztukę pomóc Ukraińcom.

Świat poznajemy poprzez język. Język jest częścią naszej kultury, a muzyka jest przestrzenią wolności, muzyka jednoczy ludzi. Nie mamy rakiet. Naszymi rakietami są dźwięki, jest muzyka, dlatego chcemy do Narodowego Forum Muzyki zaprosić na piątek, na godzinę 19:00, proszę przyjść. Recital dwóch wspaniałych artystek pochodzenia ukraińskiego, sióstr: Olgi Pasiecznik i Natalii Pasiecznik. W programie pieśni ukraińskie – mówi Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki.

Jaką drogą te pieniądze trafią do Ukrainy, jak zostaną przemienione na pomoc?

Ten koncert jest organizowany we współpracy z Fundacją Ukraina, to jest to dzieło, które we Wrocławiu powstało. Oni będą decydować o tych środkach. Wiem również, że obie artystki swoje honoraria przeznaczą na pomoc potrzebującym – mówi Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki.

Jakie emocje towarzyszą wydarzeniu i artystkom?

Oczywiście to są skrajne emocje, bo tam jest ich rodzina, osoby, z którymi się przyjaźnią. Muszę powiedzieć, że sam w październiku dyrygowałem koncertem we Lwowie, w Kijowie. Dosłownie przed chwilą spotykaliśmy się z naszymi przyjaciółmi, a dzisiaj widzę, że tam lecą bomby, że jest tragedia. Musimy pomóc. Pomagamy tak, jak umiemy. Każda pomoc jest ważna – czy pomoc materialna, gest, czy takie wydarzenia, jak nasz koncert. Zapraszam państwa. Przyjdźcie, kupcie bilety dla siebie i dla waszych gości. Każdy bilet to cegiełka, to pomoc dla walczących w Ukrainie – mówi Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki.

Zapraszamy do Narodowego Forum Muzyki 4 marca o godzinie 19:00 – mówi Agnieszka Frei z Narodowego Forum Muzyki.

Zobacz również

Premier Donald Tusk wziął udział w kolejnym posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu. – Otrzymaliśmy sygnał, że to jednak nie Mietków, tylko Wawrzeńczyce. To jest wielokrotnie mniejszy zbiornik – przekazał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego premier, prostując wcześniejszą informację przekazaną przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. – My nic o tym nie wiemy. Moi ludzie w Chwałowie, w Domanicach, ani w Mietkowie nie odnaleźli jeszcze żadnego przecieku – skomentował Tomasz Sakuta, wójt gminy Mietków.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy