– Ukraina nie jest członkiem Unii Europejskiej jeszcze, ale jest w sposób wybitny częścią Europy. Te aspiracje proeuropejskie w wyniku wojny zostały jeszcze bardziej pogłębione. Teraz chcę zwrócić państwa uwagę na skalę wydarzenia, jakim jest ostatnia wojna. Zauważcie państwo, że także w języku polskim do lutego 2022 roku, jak mówiliśmy przed wojną/po wojnie, to mieliśmy na myśli II wojnę światową. Dzisiaj, jak mówimy przed wojną/po wojnie, mamy na myśli tę eskalację działań wojennych, która miała miejsce w lutym 2022 roku – mówi Rafał Dutkiewicz, prezes Zarządu Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej.
– Żadne inne państwo nie walczyło o swoją europejską przyszłość, o członkostwo w Unii Europejskiej podczas rewolucji. I wiemy o stu osobach, które zginęły w obronie wartości europejskich – mówi dr Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce w latach 2014-2022.
Ambasador Ukrainy w Polsce w latach 2014-2022 dr Andrij Deszczyca, który otrzymał w tym roku nagrodę Jana Nowaka-Jeziorańskiego podkreśla, że aspiracje Ukrainy do dołączenia do europejskiej wspólnoty rozpoczęły się w 2013 roku od Rewolucji Godności zwanej również Eurorewolucją.
– Wydaje mi się, że Ukraina wywalczyła właśnie ten kierunek europejski i ta godność, ta cecha walki o wartości europejskie, demokrację, prawo wyboru, wolność stają się charakterystyczne po Rewolucji Godności. I oto teraz Ukraina walczy w wojnie z Rosją – mówi dr Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce w latach 2014-2022.
– To, co dzieje się dzisiaj, wzmacnia jeszcze ten potencjał pamięci historycznej, ale też pamięci symbolicznej, która wtedy właśnie z tymi wartościami, jak demokracja, jak Europa, rodziła się, wzmacniała, rozlewała się w tym sensie w świadomości Ukraińców, budując taką nową, trochę może wzmocnioną postać tej europejskości – mówi dr hab. Piotr Grabowiec, Uniwersytet Wrocławski.
Ukraina od 17 czerwca 2022 roku jest kandydatem do członkostwa w Unii Europejskiej i wielu nie ma wątpliwości, że stanie się jej członkiem. Państwo ukraińskie musi jednak uporządkować jeszcze kwestie związane m. in. z systemem wpływów oligarchów i korupcją.
– Ten proces trwa. Powiem tak – jednak wydaje mi się, że w tej chwili nie mamy tego odczucia, że oligarchowie wpływają na nas. To jest bardziej życie rozłożone – system, podjęcie decyzji jest bardziej teraz złożone, znajduje się centrum decyzji w parlamencie, w rządzie, u prezydenta niż u oligarchów, którzy mieli swoje wpływy – mówi dr Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce w latach 2014-2022.
Podczas debaty poruszono także kwestie rzezi wołyńskiej. Dr Andrij Deszczyca podkreślał, że poziom wiedzy na ten temat w Polsce i Ukrainie jest na innym poziomie i między innymi stąd mogą wynikać różnice.