Ukraińcy, podobnie jak cały świat, będą świętowali w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Na Ukrainie święto jest znane jednak nie jako Sylwester a Nowyj Rik – dzień, w którym prezenty pod choinką zostawia Dziadek Mróz.
Mamy również Dziada Mróza on jest jako jakiś brat świętego Mikołaja. Mam takie tradycje również, że już w Sylwestra dzwoni do drzwi, jest jakiś bałagan. Idziemy, nikogo nie ma, ale w tym momencie pod choinką pojawiają się prezenty – mówi Anastasiia Netakhata, Związek Ukraińców w Polsce Koło we Wrocławiu.
Tradycja, by choinkę ozdabiać na 31 grudnia pojawiła się jeszcze za radzieckich czasów.
W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia tak po północy oglądamy fajerwerki, składamy życzenia sobie nawzajem, przytulamy się całujemy się, później idziemy dalej świętować. Kto idzie dalej świętować, a kto kładzie się spać, też zależy od wieku i od osoby – mówi Anna Kosiadchenko studentka z Ukrainy.
Nowy Rok jest jednym z najważniejszych świąt dla Ukraińców.
Nowy rok to jest jedno z naszych hucznych świąt, bo my w ogóle lubimy świętować. Każde święto i Andrzejki, Mikołaja, potem Nowy Rok, potem nasze święta 6 stycznia, potem Wasyla, Jordan. Mówią, że więcej świąt niż roboty – mówi Halina Czekanowska, prowadzi Świetlicę.
Nowy rok świętujemy może nawet bardziej niż Boże Narodzenie, w tej części Ukrainy skąd jestem – mówi Anastasiia Netakhata, Związek Ukraińców w Polsce Koło we Wrocławiu.
Nowy Rok to kilka unikalnych dla tego dnia potraw, a także jedzenie mandarynek i picie szampana po północy.
Gotowaliśmy z mamą jakieś pyszne potrawy, sałatkę Oliwie, czy jakieś inne potrawy, inne sałatki. Zapiekaliśmy w piekarniku kaczkę z jabłkami albo kanapki z masłem i kawiorek – mówi Iryna Snihur, Ukrainka, która mieszka w Polsce.