VI Wojewódzkie Zawody Sportowo-Pożarnicze w Borzygniewie. Rywalizacja i szkolenia strażaków OSP

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Kilkuset strażaków z całego województwa przyjechało do Borzygniewu na VI Wojewódzkie Zawody Sportowo-Pożarnicze. Rywalizacja wyłoni drużynę Ochotniczej Straży Pożarnej, która będzie reprezentować województwo na arenie krajowej. Oprócz tego, dla strażaków ochotników to okazja do spotkania się, integracji i podnoszenia swoich kompetencji.

W pierwszej kolejności każda drużyna stawia się na musztrę, gdzie zgodnie z regulaminem, przechodzi podstawowe elementy musztry pod okiem sędziów, którzy ich oceniają. Ma to na celu wyłonienie najlepszych drużyn w tej kategorii. Kolejną konkurencją jest sztafeta. Taka szczególna, podobna do lekkoatletycznej, przy czym są strażackie przeszkody na sztafecie, a zamiast pałeczki sztafetowej jest przekazywana prądownica. Całość kończy ćwiczenie bojowe, które polega na rozwinięciu linii gaśniczej i strąceniu przeszkód, które mają symbolizować gaszenie płomienia – wyjaśnia Tomasz Stanowski, prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego OSP Województwa Dolnośląskiego.

Oprócz tego mamy szkolenia i różnego rodzaju pokazy strażackie. Chcemy skorzystać z tego, że tu w tym jednym miejscu w Borzygniewie, mamy tak dużo strażaków ochotników. Jako powiat wrocławski dla swoich strażaków staramy się robić różnego rodzaju szkolenia, bo one później w czasie wyjazdu do akcji takiej rzeczywistej, chociażby akcji drogowej, bardzo się przydają. Mamy tutaj między innymi pokaz cięcia i rozpruwania samochodów, które uległy wypadkowi. W związku z tym, te wszystkie umiejętności, które się pozyska w trakcie ćwiczeń, później w akcja się przydają – mówi Roman Potocki, starosta powiatu wrocławskiego.

Po raz pierwszy gospodarzem jest powiat wrocławski, gmina Mietków, wymarzone miejsce, żeby poszerzyć zawody o warsztaty ratownicze. Tutaj gościmy wszystkich chętnych do spróbowania i podpatrzenia. Są różne formy zabawy, warsztaty bardziej praktyczne dla starszych, jeśli mówimy o ratownictwie technicznym. Można wszystko zobaczyć i wszystkiego spróbować, to jest takie propagowanie wiedzy o bezpieczeństwie jednocześnie – zaznacza nadbrygadier Adam Konieczny, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

To jest jednak już ten wyższy szczebel, są drużyny z całego województwa. Ta rywalizacja jest silniejsza niż u nas. U nas w ostatnich latach w zawodach gminnych nasze dziewczyny nie miały rywalizacji, nie było drugiej drużyny kobiecej. Jeżeli chodzi o powiat, to mamy zawody w przyszłym tygodniu i są tylko cztery drużyny. Tutaj jest z kim rywalizować – mówi Mateusz Bury, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Pławnicy (powiat kłodzki).

Startujemy w zawodach od dziecka, jesteśmy kuzynkami. Pomysł w zawodach to po prostu kilka dziewczyn, drużyna – padło hasło, czy startujemy. Szybkie plany jak to zrobimy i tak oto jesteśmy. Żeby była dobra zabawa, robimy to przede wszystkim dla tego – dodają Daria i Anna Pijackie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Latkowej (powiat milicki).

Dzisiaj jest dzień radości, dzień zawodów. Te najlepsze zespoły walczą nie tylko o zwycięstwo, ale także promesy na jeszcze lepszy sprzęt. Myślę, że w ostatnich latach na poziomie OSP nastąpiło znaczące wzmocnienie w naprawdę dobry sprzęt, nowe wozy bojowe, nowe remizy. To jest wszystko bardzo istotne – zaznacza Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.

Przede wszystkim dla nas to rywalizacja i możliwość pokazania się ze swojej jak najlepszej strony. Wiadomo, że straż pożarna to zazwyczaj działania ratowniczo-gaśnicze, ale tutaj możemy z kolegami, z którymi zawsze współpracujemy, możemy stanąć do rywalizacji i pokazać, kto potrafi lepiej zapoznać się ze sprzętem, lepiej go użyć – podkreśla Rafał Fajkowski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowogrodźcu (powiat bolesławiecki).

Uważam, że takie szkolenia są bardzo dobrą inicjatywą. Jest ich coraz więcej. Są możliwości, które pozwalają na przeznaczenie większych środków na te doszkalania. Podnosi to umiejętności oraz możliwości sprzętowe i działania. Każde takie ćwiczenia ułatwiają potem prace w terenie w różnych stresujących i ekstremalnych sytuacjach dla tych młodych ludzi – podsumowuje Mariusz Konopka, radny powiatu wrocławskiego.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy