– Międzynarodowy wyścig kolarski Grupy Wyszehradzkiej Visegrad 4 Bicycle Race. Jest to Grand Prix Poland. Wydarzenie o międzynarodowej kolarskiej randze, mamy 130 zawodników na starcie. To kolarze z całego świata, którzy będą się ścigać po naszych dolnośląskich drogach. Dzisiaj będzie rywalizacja przy sprzyjającej pogodzie, bardzo kolarskiej – nie za gorąco, trochę wieje – wyjaśnia Bartosz Huzarski, członek zarządu Dolnośląskiego Związku Kolarskiego.
– Dla nas są to najważniejsze wyścigi, bo my jesteśmy grupą amatorską. Jest to wyścig rangi UCI 1. i 2., czyli klasyki. To są międzynarodowe wyścigi, na które przyjeżdżają ekipy z całej Europy i nie tylko, bo jest tez drużyna z Izraela – podkreśla Patryk Gieracki, zawodnik TB Chrobry Scott Głogów.
– My chętnie stajemy na starcie w Polsce. Tym bardziej, że jestem mistrzem Polski, więc chciałbym jak najwięcej startować w kraju, a nie za granicą. Naprawdę chcielibyśmy ścigać się przez cały rok, przez cały sezon na takich właśnie wyścigach w kraju – podkreśla Norbert Banaszek, szosowy i torowy mistrz Polski, HRE Mazowsze Serce Polski.
Całość podzielona jest na cztery części – każdy z krajów Grupy Wyszehradzkiej organizuje jeden z wyścigów. W każdym z nich startują drużyny zawodowe, a zawodnicy walczą nawet o setne sekundy. Dzień przed polskim wyścigiem z Długołęki do Oleśnicy odbyło się Grand Prix Czech.
– Po stronie czeskiej była trudna runda, bo było 190 kilometrów, spory dystans. Pierwsze sto kilometrów było lekko po falowanej trasie, następnie były sztywne podjazdy. Selekcja w sumie zrobiła się już na samym początku, bo wiało, grupa się podzieliła i potem się zjechała. Do mety dojechała wyselekcjonowana grupa około 30 zawodników – mówi Patryk Gieracki, zawodnik TB Chrobry Scott Głogów.
Organizatorem wyścigu jest Dolnośląski Związek Kolarski, który współpracuje z Urzędem Marszałkowskim i gminami. To ważna impreza o międzynarodowej randze, która promuje Dolny Śląsk. Nasz region ma duży potencjał rowerowy, a poszczególne gminy starają się rozwijać infrastrukturę rowerową. Gmina Długołęka inwestuje w ścieżki rowerowe i zachęca mieszkańców do aktywnego trybu życia.
– W zeszłym roku wyścig rozpoczynał się w Oleśnicy, a meta była u nas. Oczywiście tego aspektu sportowego, który jest bardzo ważny, ważne jest również to, aby zaszczepić – szczególnie wśród tych młodych mieszkańców – chęć ruszania się. Z jednej strony mamy tutaj bardzo profesjonalny sport, z drugiej strony to jest też kwestia tej rekreacji, która powoduje, że to ciało jest zdrowsze. Gmina już od kilku lat idzie w kierunku promocji zdrowego trybu życia, przykład to wzrastająca liczba ścieżek rowerowych – wyjaśnia Mieczysław Szynkarowski, sekretarz gminy Długołęka.