— Chcielibyśmy, żeby tutaj, w jednym miejscu, znajdowały się dedykowane informacje dla naszych mieszkańców, czyli w dużej mierze ograniczone do naszej gminy. Moduły, które tam są, czyli mOgłoszenia, mKonsultacje, mTurysta, mOświata i jeszcze panel więcej, gdzie możemy różne rzeczy zamieszczać, troszkę wymagają odrębnego podejścia. Nas teraz mobilizują do takiego uruchomienia dwa tematy — żeby rodzice mogli korzystać z panelu mOświata, gdzie mogą zobaczyć wpłaty, zamieszczane przez jednostki oświatowe ogłoszenia i pierwsze z konsultacji, które chcemy w tym trybie przeprowadzić — informuje Telewizję Echo24 zastępca wójta gminy Kobierzyce, Rafał Krasicki.
A najbliższe konsultacje odbędą się już w przyszłym tygodniu.
— Będziemy pytali mieszkańców o gospodarkę odpadami komunalnymi. To już w przyszłym tygodniu. Jest to narzędzie, z którego do tej pory nie korzystaliśmy. O ile inne rzeczy były dostępne w elektronicznej formie, to do tej pory na taką skalę nie korzystaliśmy z konsultowania z mieszkańcami ważnych tematów, więc jedną z tych przyczyn uruchomienia aplikacji mMieszkaniec jest możliwość zebrania danych w wygodnej formie i dla mieszkańców, i dla nas — dodaje zastępca wójta.
Poza panelami mKonsultacje i mOświata jest jeszcze kilka modułów, w tym mapa turystyczna gminy i mOgłoszenia, które mogą być spersonalizowane.
— Zaletą tej aplikacji jest to, że będziemy mogli dedykować te ogłoszenia. Poszczególne sołectwa mają czasem ogłoszenia, które dotyczą właśnie tych sołectw i teraz mieszkaniec, który mieszka w danym sołectwie, bądź może np. ma rodzinę i interesuje go też inne sołectwo, będzie mógł sobie wybrać, które to informacje, z których sołectw do niego będą trafiać. Np. w formie tzw. push’a, czyli wyświetlanej informacji o nowym ogłoszeniu. Taki przykład podam — jest piknik w danej miejscowości, bądź zebranie wiejskie w danej miejscowości. To nie musi interesować wszystkich mieszkańców, stąd będzie dogodna forma wybrania niektórych sołestw i ogłoszenia dedykowane. To jednak nie wszystko. Planujemy z biegiem czasu rozbudowę i co ważne — chcemy, żeby to była żywa aplikacja, czyli jak już coś tam zamieszczamy, to żeby te informacje były aktualne — dodaje Rafał Krasicki.