Najpierw – z pomocą oczywiście robota chirurgicznego Da Vinci – symbolicznie przecięto wstęgę.
- – USK jest szpitalem, który chce się wpisywać w światowe standardy i dlatego zakupiliśmy tak nowoczesne urządzenie i rozpoczęliśmy wykonywanie zabiegów z wykorzystaniem tego urządzenia – mówi Marcin Drozd, dyrektor USK we Wrocławiu.
Jednym z pierwszych operowanych z pomocą robota pacjentów był pan Artur.
- – Miałem obawy, nawet próbowałem operację przełożyć, ale doktor mnie przekonał i wszystko poszło jak trzeba – mówi Artur Jaworski, pacjent operowany z pomocą robota DaVinci.
Lekarze nie chcieli czekać, bo pacjent z powodów onkologicznych musiał mieć usuniętą prostatę. Zabieg trwał 2 godziny i po dwóch dniach pan Artur był już w domu.
- – Czułem się bardzo dobrze od razu po zabiegu. Czułem się wyśmienicie. Ból zęba bardziej doskwiera niż ból po zabiegu – dodaje Artur Jaworski.
I właśnie o to chodzi. Operacja z pomocą robota to większy komfort operacji i bezpieczeństwo.
- – Powiększenie jest 10-cio krotne. Jednocześnie bardzo duża precyzja ruchów. Eliminuje ten system ograniczenia. Zyskuje pacjent i operator, bo tę operację może zrobić bardziej precyzyjnie, swobodniej co przekłada się na efekty efekty onkologiczne i czynnościowe dla pacjenta – mówi dr hab. Bartosz Małkiewicz, kierownik Uniwersyteckiego Centrum Chirurgii Robotycznej we Wrocławiu.
W USK ważny jest jeszcze aspekt edukacyjny. Tu kształceni są studenci medycyny.
- – Rozwijanie edukacji i nauki, ale także rozwój w oparciu o partnerów z całego świata – to jest ten kolejny krok do którego potrzebujemy wsparcia na które oczekujemy – mówi prof. Piotr Ponikowski, rektor UM we Wrocławiu.
Na razie z operacji mogą korzystać pacjenci z chorobami urologicznymi, onkologicznymi i ginekologicznymi, ale na możliwość operowania robotem już czekają następni specjaliści.
– Oczywiście, że zazdroszczę, to jest nowa dziedzina. Tak jak chirurgia endoskopowa była rewolucją w chirurgii głównie dziecięcej, zresztą wrocławski ośrodek jest znany na świecie z wykonywania operacji endoskopowych , ale robot otwiera nam nowe pole – mówi prof. Dariusz Patkowski, Klinika Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK we Wrocławiu.
- – Wyniki są obiecujące, więc myślę, że wyzdrowiałem. Czego panu życzyć? Zdrowia – mówi pacjent.