Wirtualna rzeczywistość pomocą w terapii? To innowacyjne wykorzystanie VR

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Wirtualna rzeczywistość wykorzystywana jest w wielu dziedzinach - rozrywce, edukacji i medycynie. W Dolnośląskim Centrum Zdrowia Psychicznego VR będzie pomagał pacjentom poradzić sobie z rożnego rodzaju lękami, m. in. klaustrofobią, lękiem wysokości lub strachem przed pająkami. W placówce uruchomiono właśnie sale terapia VR, która doskonale odzwierciedla świat rzeczywisty.

– Powiem państwu tak – ta rzeczywistość jest dobrze odtworzona. Wrażenia są takie, że rzeczywiście jest wiernie oddana rzeczywistość, która działa na nasz mózg, na naszą wyobraźnię i pobudza te wszystkie instynkty i lęki, które mamy. Ja akurat próbowałem kwestii związanych z lękiem wysokości – mówi Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

– Możemy wjechać na 80. piętro i spotkać się z lękiem przestrzeni i z lękiem wysokości. Są też aplikacje polegające na zmniejszających się ścianach, które się zjeżdżają w naszym kierunku i walczymy z klaustrofobią. Można z arachnofobią walczyć. Przeróżne lęki. Poza fobiami, poza różnego rodzaju strachem, możemy też dbać o takiej ulgi i relaksację. Możemy malować w wirtualnej przestrzeni, również trójwymiarowo. Możemy chodzić po pięknych przestrzeniach, po jakichś pięknych miejscach i relaksować się lub poznawać nowe miejsca – mówi Sebastian Wilk, wdrożeniowiec ZENonVR.

– Chcielibyśmy stosować tę technologię jako metodę uzupełniającą do psychoterapii, farmakoterapii, żeby pacjent w takim bezpiecznym, chronionym środowisku mógł doświadczyć bodźców, które są – powiedzmy – dla niego inicjujące jakąś reakcję lękową, paniczną i w towarzystwie profesjonalisty, lekarza, psychologa, terapeuty ten lęk będzie wygaszany – mówi Marek Witkowski, lekarz psychiatra, dyrektor medyczny Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego.

– Faktycznie w tych goglach to odwzorowanie rzeczywistości jest bardzo, bardzo duże, więc dobrze wiedziałam, że to jest wirtualna rzeczywistość. A jednak było coś takiego w głowie, że może to jest jednak ten rzeczywisty świat. Moim zadaniem było zaskoczenie z kładki, która była zawieszona na wysokości 80. piętra i co ciekawe, to najgorszy nie był sam moment skoku i upadku, a samo to, żeby zrobić ten krok, musiałam zrobić krok poza deskę, żeby upozorować ten upadek. Są emocje, jest to coś niesamowitego – podkreśla Hanna Galik, operatorka Telewizji Echo24.

– Łącznie to wszystko, co państwo tutaj widzicie z oprogramowaniem, z adaptacją kosztowało 200 tysięcy złotych. Będzie integralną częścią Centrum Zdrowia Psychicznego, którego celem jest niesienie wsparcia pomocy mieszkańcom w kryzysie psychicznym – mówi Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy