Właściciel hotelu ratuje biznes i wzrusza

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany wielu osobom na świecie. Jedną z nich jest Pan Szymon właściciel hotelu na Ostrowie Tumski, który stracił niemalże wszystko, ale mimo tego nie poddaje się i walczy o swój biznes.

– Zadaliśmy sobie pytanie – co możemy zrobić? Odpowiedź brzmiała: możemy zrobić wszystko – mówi Szymon Wolender, właściciel WenderEdu Business Center.

– Nie poddajemy się i nigdy się nie poddamy. To nie w naszym DNA – dodaje Weronika Wolender, WenderEdu Business Center.

Pan Szymon jest właścicielem centrum konferencyjnego i hotelu WenderEdu, w którym odbywała się masa konferencji rocznie nawet 10 tys. osób uczestniczyło w różnych wydarzeniach w tym miejscu. Teraz jest jednak pusto. Właściciel mimo tego nie poddaje się i mówi, że żadnej pracy się nie boi – sprzedaje swoje prywatne mieszkanie i chce kupić czas.

– Czas jest najdroższą rzeczą, jaką możemy uzyskać dla naszej firmy i dla obiektu, który stworzyliśmy. Nie tylko mieszkanie, udało mi się sprzedać samochód, będziemy także sprzedawać auto pracownicze. Zostawiamy tylko to, co jest niezbędne – podkreśla Szymon Wolender, właściciel WenderEdu Business Center.

Właściciel walczy o każdy miesiąc i szuka rozwiązań. Stworzył sale online, która daje możliwość przeprowadzania szkoleń, nie tylko w internecie. Centrum stworzyło także nowa usługę Covid Concierge.

– Zrobimy nawet takie ekstremalne zadania. Pojedziemy komuś zawieźć dokumenty do Warszawy, jeżeli nie może. Pomożemy w zakupach, w zawiezieniu kogoś do lekarza, możemy również wyprowadzić psa. Jesteśmy dla klienta, który czegoś nie może zrobić z powodu pandemii – dodaje Szymon Wolender, właściciel WenderEdu Business Center.

Pracownicy są solą tego miejsca, to dla nich właściciel chce ratować biznes. Pani Monika pracuje w hotelowej recepcji od 3 lat.

– Szef o nas walczy, jest tu super atmosfera. To miejsca jest wyjątkowe ze względu na pracowników, ale także gości – zaznacza Monika Polak, WenderEdu Business Center.

Odzew od ludzi jest tak wielki, że teraz właściciel hotelu nie może się już poddać, nie ma na to przyzwolenia, a jak sam mówi nawet nie wiedziałby, jak to zrobić.

– Dla wielu ludzi może się wydawać, że takie komentarze: nie poddawajcie się, trzymajcie się, przyjdziemy na wiosnę, nic nie dają, ale wręcz przeciwnie. Takie słowa dodają nam skrzydeł i jestem wdzięczny – dodaje Szymon Wolender, właściciel WenderEdu Business Center.

To nie miejsce i czas by narzekać – mówi właściciel hotelu, który może być przykładem dla innych osób.
 

Zobacz również

Saszetka z nasionami roślin pszczelego pożytku, a więc pożytecznych dla owadów zapylających wystarczy na zasianie nawet 4 metrów kwadratowych. Owady są nam niezbędne do życia i dlatego warto im pomóc, siejąc rośliny, z których będą mogły czerpać nektar i pyłki.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy