Właścicielu, sprzątaj po swoim psie. Akcja deKUPAżu Nadodrza rozpoczęta

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Sprzątanie po swoich czworonogach to obowiązek właścicieli. Mało osób wciąż wie, że za niesprzątanie grozi grzywna nawet do 500 złotych. To jednak skrajne przypadki, straż miejska zdradziła nam, że zwykle są to mandaty na kwotę około 100 złotych. Rada Osiedla Nadodrze wraz ze strażą miejską postanowili przypomnieć o tym mieszańcom osiedla podczas akcji deKUPAżu Nadodrza.

Lala jest niewidoma, ma 11 lat, jej właścicielka Monika opiekuje się nią od 8. Jednak od urodzenia, wie, że trzeba po sobie sprzątać. 

– Sprzątam po niej, bo sama nie cierpię niespodzianek i ona także ich nie lubi. Nasze osiedle cierpi z tego powodu, jest wiele głosów na ten temat, często niemiłych. Uważam, że warto wreszcie się zająć tym problemem – mówi Monika Hoduń, radna Rady Osiedla Nadodrze, właścicielka psa. 

Akcja rozpoczęła się o świcie. Przedstawiciele rady osiedla wraz ze strażą miejską patrolowali teren osiedla i rozmawiali z napotkanymi właścicielami psów. Akcji towarzyszyły prezenty, które pomogą utrzymać czystość po psach. 

Muszę powiedzieć, że dziś wszystkie reakcje były bardzo pozytywne. Każdy właściciel psa, którego dziś spotkaliśmy, sam sprzątał po swoim przyjacielu. Dostali też drobne prezenty od straży miejskiej i od nas w postaci woreczków na psie kupki i pojemniczki na worki – dodaje Izabela Duchnowska, przewodnicząca zarządu Osiedla Nadodrze.

Akcja deKUPAżu Nadodrza dopiero się rozpoczyna i ma potrwa kilka miesięcy. Efektem ma być czystsze osiedle i zmiana nawyków psich właścicieli, bo to właśnie jest największy problem.

– Myślę, że to nie tyle kwestia lenistwa, ile braku nawyków. To jest tak, że ja jako psiara korzystam z parków cały rok i tak samo przecież inni posiadacze piesków, więc warto, żeby te miejsca były po prostu czystsze – dodaje Monika Hoduń, radna Rady Osiedla Nadodrze, właścicielka psa.

Cieszę się, że zaczęliśmy od współpracy ze strażą miejską, ale włączyły się w to także okoliczne szkoły i przedszkola. Na pewno będziemy to rozwijać – podsumowuje Izabela Duchnowska, przewodnicząca zarządu Osiedla Nadodrze.

Sprzątanie po swoich psach to kwestia społecznej odpowiedzialności, dbania o wspólną przestrzeń, nie tylko dla ludzi, ale także dla samych zwierząt.

Zobacz również

Premier Donald Tusk wziął udział w kolejnym posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu. – Otrzymaliśmy sygnał, że to jednak nie Mietków, tylko Wawrzeńczyce. To jest wielokrotnie mniejszy zbiornik – przekazał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego premier, prostując wcześniejszą informację przekazaną przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. – My nic o tym nie wiemy. Moi ludzie w Chwałowie, w Domanicach, ani w Mietkowie nie odnaleźli jeszcze żadnego przecieku – skomentował Tomasz Sakuta, wójt gminy Mietków.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy