– Byłam osobą chodzącą do 17. roku życia. Potem miałam wypadek i usiadłam na wózku. To, co mnie bardzo wtedy uderzyło to zmiana postrzegania mnie jako osoby, tylko ze względu na moją niepełnosprawność. Przecież ja jako osoba się nie zmieniłam. Dla społeczeństwa stałam się bezpłciową osobą, która przemyka przez Wrocław – mówi Judyta Pożerniuk, prezes Fundacji Para-NORMAL Activity, pomysłodawczyni wystawy.
Tak narodził się pomysł, żeby za pomocą zdjęć zmienić postrzeganie kobiet z niepełnosprawnościami. Do sesji zaproszono pięć kobiet, które zgłosiły się jako pierwsze. Dlaczego?
– Żeby poczuć jakąś odskocznię od codzienności i dlatego, że po prostu czuję się kobieco. Oddałam się całkowite w ręce specjalistów – fotografa, makijażystki, stylistyki i osób, które pomagały mi się przemieszczać. Straciłam wzrok, więc dla mnie takie wsparcie było ważne. Było po prostu błogo – dodaje Magdalena Orłoś, uczestniczka sesji #WPEŁNIKOBIECA.
Wystawę tworzy dziesięć zdjęć.
– Zdjęcia są poustawiana na przeciwko siebie. Właśnie dlatego, żeby stworzyć efekt lustrzanego odbicia. Z jednej strony widzimy kobietę, która ma atrybut niepełnosprawności – wózek, kule, ale z drugiej strony sam portret, ukazujący jej piękno. Chcieliśmy pokazać, że to jest cały czas taka sama osoba – dodaje Judyta Pożerniuk, prezes Fundacji Para-NORMAL Activity, pomysłodawczyni wystawy.
– Myślę, że tego powinno być dużo więcej, częściej i w wielu miejscach Wrocławia. Super, że startujemy od centrum, ale nie jest powiedziane, że nie będziemy w stanie przełożyć tego na inne części miasta. Będziemy myśleć o starszych i o osobach z głęboką niepełnosprawnością – dodaje Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.
Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego zaangażowało się finansowo, ale także wspierało samą sesję. Co ciekawe, przy tworzeniu projektu pracowały prawie same kobiety. Wyjątkiem okazał się operator.
– Ja jestem bardzo dumna. Tym bardziej, że ta akcja pokazała taką siłę kobiet. Bardzo chciałam to zrobić na najwyższym poziomie. Profesjonalna fotografka, stylistka, wizażystka i operator. Każdy z nich jest fachowcem w swojej branży – dodaje Judyta Pożerniuk, prezes Fundacji Para-NORMAL Activity, pomysłodawczyni wystawy.
– Piękna idea, mówiąc tak po kobiecemu. Myślę, że każda kobieta chciała by mieć takie zdjęcia i taką sesję – podsumowuje Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.
Wystawę można oglądać na ul. Świdnickiej naprzeciwko Opery Wrocławskiej do 16 sierpnia.