– W tym roku rozpoczęliśmy sezon od napraw i usuwania usterek, ponieważ w zeszłym roku w związku z ówczesnymi zaleceniami, dotyczącymi właśnie funkcjonowania fontann w przestrzeni publicznej, przebywania w przestrzeni publicznej, a również teorii związanych z tym, że cząsteczki wody wyrzucane pod ciśnieniem mogą przyczyniać się do rozprzestrzeniania się koronawirusa, uniemożliwiły nam uruchomienie fontann. Także one przez cały rok nie działały – mówi Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
W zarządzaniu Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta znajduje się 9 fontann, które po 17-miesięcznej przerwie potrzebowały czyszczenia i naprawy.
– W tej chwili działa 7 z 9 fontann znajdujących się pod naszą opieką. Udało się nam usunąć usterki, te usterki dotyczyły przede wszystkim konieczności wymiany wszystkich uszczelek, które przez 17 miesięcy po prostu się porozsychały. Zaczęła również szwankować elektryka w niektórych fontannach – dodaje Ewa Mazur.
Fontanny już działają na pl. Solnym i Gołębim w Rynku, na pl. Jana Pawła II, pl. Orląt Lwowskich, na ul. Oławskiej, przy Wybrzeżu Wyspiańskiego oraz na ryneczku Psiego Pola.
– Wciąż jeszcze pracujemy przy fontannie Szermierz na placu Uniwersyteckim, tam misa fontanny jest wykonana z różowego marmuru i te wszystkie wypełnienia i uszczelnienia, które było wykonane dwa lata temu, one się wykruszyły. Przygotowujemy się do prac związanych z uszczelnieniem tej misy. Druga fontanna, która jeszcze w tej chwili nie działa, jest przy ulicach Wita Stwosza i Szewskiej. Tam jeszcze mamy jedną niesprawną pompę i jeszcze chwila nam zajmie usuwanie tych usterek. Pozostałe już działają – wyjaśnia Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta.
W tym roku zalecenia nieco się zmieniły i obecnie nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby fontanny miejskie działały, musimy tylko pamiętać o dystansie i maseczkach.