– Zwykle odbywa się to w ten sposób, że przygotowujemy wcześniej model. Na tym modelu obliczamy wartości teoretyczne, jakie powinniśmy uzyskać, a następnie takie same obciążenie, ale już rzeczywiste, ustawiamy na prawdziwym moście. Wyniki mierzymy w sposób bardzo dokładny. Jeśli chodzi o ugięcia przęseł, mierzymy to za pomocą czujników zegarowych, czy też elektronicznych, a w przypadku niwelacji, osiadań podpór, niwelacją precyzyjną. W sytuacji, kiedy uzyskane wyniki są porównywalne z tymi, które mamy w modelu, możemy stwierdzić, że most rzeczywiście został poprawnie zaprojektowany czy zbudowany – mówi Marek Salamak, Politechnika Śląska.
Samochody ciężarowe pojawiły się na Moście Olimpijskim 27 lipca tuż po godzinie 9.00, każdy o wadze 32 tony, co w sumie daje ponad 500 ton obciążenia.
–Te obciążenia konstrukcji są już dzisiaj wielkie, ponieważ na ten most użyliśmy ponad 2 tys. ton stali, ponad 15 tys. metrów sześciennych betonu. Jest to olbrzymia konstrukcja, jeden z dłuższych wrocławskich mostów. Jest niezbędny do tego, żeby tutaj można było przejechać od strony ulicy Krakowskiej, Alei Armii Krajowej w kierunku Sępolna oraz Biskupina – mówi Krzysztof Świercz, Wrocławskie Inwestycje.
Przeprawa nad Odrą znajduje się na wysokości ul. Międzyrzeckiej. Ma 700 metrów długości i 14 podpór.
–Powodował dużo problematyki, ze względu na to, że znajduje się na dwóch przyczółkach. Budowa jego zajęła sporo czasu. Było to dość duże wyzwanie inżynierskie dla naszej firmy. Ale jak widać, spotkaliśmy się tu w dniu dzisiejszym, pięknym dniu słonecznym, przy optymistycznych nastrojach i czekamy do końca dnia, aby projektowe założenia się spełniły – mówi Grzegorz Ryczkiewicz, dyrektor kontraktu firmy Banimex.
Most Wilczy Kąt, czyli ten który powstał nad rzeką Oławą, ma około 350 metrów długości i również przeszedł próby obciążeniowe.
–Aleja Wielkiej Wyspy jest finansowana z budżetu miasta, to jest ponad 250 mln. złotych dzisiaj wydanych na to wielkie zadanie, które ułatwi dojazd zarówno do największych atrakcji turystycznych Wrocławia, między innymi do Hali Stulecia wpisanej na listę dziedzictwa światowego UNESCO, czy Ogrodu Zoologicznego, czy też już wspomnianego Stadionu Olimpijskiego, jak również ułatwi wyjazd z Alei Wielkiej Wyspy – mówi Krzysztof Świercz, Wrocławskie Inwestycje.
Aleja Wielkiej Wyspy to łącznie ponad 3,5 km nowej drogi zarówno dla kierowców, jak również rowerzystów. Będą tu także jeździły autobusy komunikacji miejskiej.
–Będziemy budować jeszcze ekrany przyrodnicze, taka jest decyzja środowiskowa, więc tu będziemy musieli jeszcze je postawić. Zakładamy przejezdność Alei Wielkiej Wyspy w czwartym kwartale tego roku – mówi Krzysztof Świercz, Wrocławskie Inwestycje.