We Wrocławiu szczepienia na Covid-19 zaczęły się tuż po świętach. Do tej pory przeciw wirusowi zaszczepiło się prawie 90 tys. wrocławian.
Kampania społeczna #WrocławSięSzczepi- Solidarnie przeciw Covid-19 to prawdziwe, bardzo osobiste relacje tych, których dotknęła pandemia. To osoby na co dzień walczące z koronawirusem….
— Bardzo dużo pacjentów umarło. Dla nas to trudny czas – mówi pielęgniarka ze szpitala przy ul. Koszarowej.
… i ludzie, którzy są ofiarami tej pandemii.
— Mój tata umarł. Ja chorowałem, moi bliscy też, niektórzy umarli. Moje życie zawodowe przestało istnieć – mówią bohaterowie kampanii.
Wszystko po to, by – gdy to tylko będzie możliwe – zaszczepić się na COVID-19 i spróbować wrócić do normalności.
— Chcemy zachęcić tych, którzy być może nie są przekonani. Trzeba myśleć o sobie i o innych – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Najważniejszym miejscem jest Uniwersytecki Szpital Kliniczny przy ul. Borowskiej. Tu tygodniowo może się zaszczepić nawet 10 tys. osób. Na co dzień my też słyszymy przejmujące historie.
— Ja jestem przekonana, ale wielu bliskich moich koleżanek nie przeżyło tej choroby – mówi Wanda Kubiak, pielęgniarka z USK we Wrocławiu.
Dlatego warto się zaszczepić ,jak to tylko będzie możliwe. Myśląc o sobie i naszych dzieciach, które bardzo ciężko przeżywają ten nienormalny dla wszystkich czas.