Wytęskniony Jarmark Świąteczny wraca pełną parą, 12. edycja Jarmarku Bożonarodzeniowego we Wrocławiu potrwa, aż do końca roku, czyli do 31 grudnia. Wrocławski Rynek po raz kolejny przekształci się w miejsce wprost jak z bajkowej scenerii. Pośród pachnących lasem choinek, aromatu grzanego wina i czekoladowych pierników na odwiedzających jak co roku czeka sporo atrakcji i niespodzianek. Mimo wciąż trwającej pandemii koronawirusa wrocławianie uważają, że tegoroczne otwarcie jarmarku jest wskazane.
– Bardzo się cieszę, będzie co po prostu zwiedzać chociażby, już niekoniecznie kupić.
– Bardzo dobra tradycja i to już długo trwa, czas najwyższy, że w tym roku się zdecydowali i bardzo ładnie jest.
– Myślę, że to konieczny pomysł, z zachowaniem ostrożności oczywiście.
– Myślę, że nie możemy się tak zupełnie odciąć od normalnego życia, to czas pokaże czy to dobre decyzje czy nie natomiast przedsiębiorcy też chcą żyć i jakoś trzeba to zorganizować tak, żeby wszyscy byli zadowoleni – odpowiadają wrocławianie.
Podobnie jak w poprzednich latach nie zabraknie tu bajkowego domku z tarasem widokowym, wrocławskiego Krasnala Prezentusia spełniającego świąteczne życzenia czy też kolorowej karuzeli „Rudolf i przyjaciele”. Z kolei 6 grudnia o godzinie 18.00 zaplanowane jest oficjalne rozświetlenie choinki oraz iluminacji miejskich.