Komary mają idealne warunki do rozmnażania się: w ciągu ostatnich dwóch tygodni dużo padało, a temperatury utrzymują się na wysokim poziomie. Wzrost liczebności owadów zauważyli także wrocławianie i turyści.
Największe skupiska komarów występują m.in. wzdłuż Widawy i Odry, jednak owadom wystarcza do rozwoju niewielka kałuża, oczko wodne, a także beczka deszczówki. Miasto będzie walczyć z owadami dwuetapowo: mikrobiologicznie, nanosząc preparat na zieleń w parkach, a także metodą agrolotniczą opryskując tereny podmokłe specjalnymi środkami. Teraz warunki są sprzyjające do walki z komarami i miasto będzie spryskiwać okolice.
Nowe środki chemicznie są bezpiecznie dla osób i innych owadów. Naturalne sposoby na komary są, ale nie działają one wystarczająco długo. Warto, więc wyposażyć się w środek chemiczny. Mieszkańcy Wrocławia powinni zakrywać wszelkie zbiorniki wodne, aby komary się nie zalęgały. Dodatkowo miasto zachęca również do zarybiania małych zbiorników.