Protest rozpoczął się przed Dworcem Głównym, ale chwilę później zgromadzeni wyszli na ulice Wrocławia. Miasto stanęło. Mieszkańcy pojawiali się w oknach, stojący obok kierowcy głośno trąbili, a tłum szedł i dotarł aż do mostu Tumskiego. Wcześniej wstrzymał ruch chociażby na placu Dominikańskim. Policjanci ustawili kilka kordonów, które miały zablokować protestujących. Ci ruszyli w kierunki placu Jana Pawła.
Protest zebrał nawet kilka tysięcy osób. Na ulice wyszły przede wszystkim kobiety, które krzyczały, że chcą wolności wyboru, swojego prawa i one też mają uczucia. Do tłumu dołączali się kolejni protestujący.
Po wyroku Trybynału Konstytucyjnego, który zakazał legalnej aborcji w przypadku uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, w całej Polsce rozpoczęły się protesty. We Wrocławiu kobiety wyszły na ulicę, by wyrazić swój sprzeciw. Protest zakończył się przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na placu Solidarności. Protestujący zapowiedzieli, że będą spotykać się co tydzień.