–St. asp. Michał Kawalec, czyli mój kolega z pracy, takie zajęcia prowadzi na co dzień i wie, że jest bardzo duże zapotrzebowanie. Jako policjanci wiemy, że to jest przydatna umiejętność, więc wpadliśmy na pomysł – w zasadzie wspólnie – aby coś takiego zrobić, jako wrocławska policja dla wrocławianek – mówi st. asp. Aleksandra Freus, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu.
–Uczymy się samoobrony, uczymy się walczyć, uczymy się reagować na ciężką sytuację, na sytuację, która nie jest dla nas komfortowa, na sytuację, która stwarza dla nas, dla naszej rodziny, naszego partnera zagrożenie, czyli uczymy się tak naprawdę, jak mamy postępować, jak mamy się zachować, jak mamy się przygotować na ewentualny atak. Oczywiście tu mamy tylko pięć spotkań. My w dużej mierze pokażemy, na czym mają pracować, na co szczególnie zwracać uwagę. To jest taki sygnał, taki zalążek początku. Pokażemy im, a one mają to rozwijać – mówi st. asp. Michał Kawalec, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu
Jak zaznacza st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, taka inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony wrocławianek.
–Tak naprawdę byłam kiedyś świadkiem takiej przemocowej sytuacji na ulicy i czułam się bardzo bezbronna, więc postanowiłam po prostu się zabezpieczyć i przygotować na taką sytuację. Akurat trafiły się te zajęcia, dlatego postanowiłam się dołączyć dla swojego bezpieczeństwa i może kiedyś komuś będę mogła pomóc – mówi Natalia, uczestniczka zajęć z samoobrony dla kobiet.
–To jest jakiś specjalny chwyt, to co teraz tutaj próbujecie między sobą? -Tak, tutaj pan nas uczy jak odeprzeć, jakby zatrzymać w dobrym momencie osobę, która na nas idzie. -Aha, i o co tu chodzi, właśnie jakbyście mogły nam pokazać jeszcze? -O to, żeby po prostu nie dopuścić drugiej osoby do swojej przestrzeni – mówi Karolina, uczestniczka zajęć z samoobrony dla kobiet.
–Jak się boję na przykład, no to sobie idę do tyłu i nagle zdecydowaną ręką, muszę odeprzeć – mówi Klaudia, uczestniczka zajęć z samoobrony dla kobiet.
–A w ogóle skąd taka potrzeba w was, żeby wybrać się na takie zajęcia? -Jesteśmy na bezpieczeństwie wewnętrznym, ze specjalizacją kryminologia i kryminalistyka i właśnie pan Michał był u nas w szkole i jakoś to nas zachęciło – mówią Karolina i Klaudia, uczestniczki zajęć z samoobrony dla kobiet.
–No niestety we Wrocławiu dochodzi do sytuacji, w których kobiety są zaczepiane. Bardzo często podłożem tych zaczepek jest temat seksualności. Tutaj ta umiejętność właśnie zachowania się kobiety, daje jej przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, a co za tym idzie liczymy na to, że odpowiednia reakcja w przypadku takiego ataku spowoduje, że sprawca po prostu się wycofa – mówi st. asp. Aleksandra Freus.
Pierwsze zajęcia odbyły się 26 października, w których wzięło udział około 30 uczestniczek.
–To jest maksymalna liczba, jaką możemy pomieścić na tej sali. Tutaj dziękujemy oczywiście klubowi „Samuraj”, który nam udostępnił to miejsce, w którym możemy ćwiczyć za darmo. To jest też ważne i istotne. Zresztą zajęcia byłyby utrudnione w większej liczbie osób. Więc jeśli inne osoby będą zainteresowane, to proszę czekać na kolejny cykl – mówi st. asp. Aleksandra Freus, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu.