– Na początku na pewno seniorzy podchodzą do tego z pewnym dystansem, ponieważ jeszcze nie znają wolontariusza, więc jest to bardzo oficjalne. Po pierwszym spotkaniu na żywo, ta bariera od razu zostaje przełamana i po kilku zdaniach okazuje się, że seniorzy są bardzo bardzo wdzięczni i serdeczni – mówi Marcich Chruściel, wolontariusz akcji Wspieraj Seniora.
Taka pomoc zwykle zajmuje od godziny do dwóch. Każdego wolontariusza do wyznaczonego seniora przydziela Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w zależności od lokalizacji. Nie trzeba się więc obawiać, że będzie to drugi koniec miasta, a raczej najbliższa okolica.
– Skontaktowała się ze mną pani z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Powiedziała, że jest kilku seniorów i mają takie i takiej potrzeby. Ode mnie zależała dyspozycyjność i to, ilu osobom byłem w stanie pomagać. Ja akurat mogę w tygodniu. Jedna z pań potrzebowała takie pomocy, jeśli chodzi o dostarczanie zakupów i wykupowanie leków na receptę – dodaje Marcich Chruściel, wolontariusz akcji Wspieraj Seniora.
Żeby skorzystać z pomocy takiego wolontariusza, senior najpierw musi zadzwonić na ogólnopolską infolinię pod numerem 22 505 11 11. Po takim telefonie, senior może spodziewać się kontaktu z wrocławskiego MOPS-u. W czasie pandemii każda pomoc jest ważna, a potrzebujących przybywa, dlatego wiele barów i restauracji oferuje ciepły posiłek.
– Podaruj posiłek, jeśli możesz – weź, jeśli potrzebujesz. Jest to akcja skierowana do osób w potrzebie. Takie osoby mogą przyjść i skorzystać z posiłku z tablicy. Wystarczy podejść do mnie, a ja przygotuję taki posiłek. Akcja polega na tym, że nasi klienci mogą zakupić dowolny posiłek z tablicy z 10% rabatem i taki posiłek powiesić na tablicy. Potrzebujący przychodzą i korzystają – wyjaśnia Agnieszka Wójtowicz z Baru Jedzonko.
Bar Jedzonko z wrocławskiego Ołtaszyna codziennie po godz. 19:00 wystawia także ciepłą zupę, którą każdy może zabrać do domu.
