Taka pomoc jest bardzo istotna, bardzo ważna. To kształci humanistów, którzy szukają miejsc pracy. Ważne, jak przebiegać będzie u nich proces specjalizacji. Ukończenie studiów nie zamyka wszystkiego, specjalistą w danej dziedzinie stajemy się często po latach pracy i taką pracę my oferujemy w Zakładzie Narodowym, my jej potrzebujemy – mówi Adolf Juzwenko, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Zakład Narodowy im. Ossolińskich stale współpracuje z Ossolineum we Lwowie, co otwiera przed studentami szerokie możliwości pracy także za granicą.
My w zasadzie ze Lwowem utrzymujemy stały kontakt. Mamy swojego pełnomocnika, który funkcjonuje tak zwane ossolińskie spotkania. Zapraszamy na nie prelegentów i gości. W ten sposób pracownicy Uniwersytetu uzyskają jakąś jeszcze jedną katedrę z której będą mogli wygłaszać swoje różnego rodzaju wystąpienia – mówi Adolf Juzwenko, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Korzyści będą obopólne, ale ja przede wszystkim, jako dziekan, widzę pożytek w zasadzie dla wszystkich jednostek naszego wydziału, czyli przede wszystkim tego kampusu na ulicy Szewskiej, który jest bardzo zróżnicowany. To są te nauki humanistyczne czyli humanities, mówiąc po angielsku, dlatego że Ossolineum ma wspaniałe zbiory obejmujące numizmatykę, czyli monety, źródła historyczne, źródła literackie, to bardziej zainteresowania filologów, ale także niektórych z naszych kolegów i koleżanek historyków sztuki, zbiory kartograficzne – mówi dr hab. Artur Błażejewski, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych UWr.
Ossolineum to także zbiory sztuki zbiory kartograficzne i nutowe.
Warto tutaj wspomnieć o bardzo ważnej rzeczy, że zabytek, czy źródło historyczne, jeśli jest przechowywane to jest bardzo cenne, ale powinno być upubliczniane – wtedy żyje, wtedy ma jakąś rzeczywistą wartość – mówi dr hab. Artur Błażejewski, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych UWr.
Obie instytucje współpracowały ze sobą już od jakiegoś czasu teraz ta współpraca będzie regularna
Planujemy zrobić katalog wspólnych projektów i zacząć o nie występować. W Polsce nie ma tych zbyt wielu instytucji, które finansują projekty naukowe i popularnonaukowe, ale trochę ich jest ,ale są także instytucje unijne, instytucje zagraniczne, które prawdopodobnie też będą w zasięgu naszych możliwości – mówi dr hab. Artur Błażejewski, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych UWr.
