Wydarzenie miało miejsce 9 lipca w Klubie Pod Kolumnami i na pl. św. Macieja. Składało się z dwóch części – pierwszą był spektakl przygotowany przez aktorów i laureatów konkursu na interpretację poezji Tadeusza Różewicza „RÓŻne teksty ćWICZ”.
– Pierwsza sprawa, która była największą trudnością, to było pożenienie tych wszystkich testów, które dostaliśmy i były narzucone, z racji tego, że laureaci wybierali sobie sami teksty i ja musiałem z tych tekstów stworzyć jedną całość. To, co mi przyświecało to zapoznanie publiczności z Różewiczem – mówi Piotr Misztela, aktor i reżyser spektaklu.
Komisja konkursowa wybrała siedmioro kandydatów, którzy stworzyli spektakl prezentowany przed szerszą publicznością.
– Przy wyborze głównie kierowaliśmy się odwagą tych osób w powiedzeniu swoich racji, swoich tez wygłaszanych literami Różewicza. Zaangażowanie i pasja – to też przebijało się przez ekran komputerów, gdzie oglądaliśmy nagrania, więc to było kluczem – mówi Piotr Misztela, aktor i reżyser spektaklu.
– Dla mnie to było bardzo ciekawe, że każdy z nas ma inne teksty o różnej tematyce, a udało się to tak połączyć, że powstało przedstawienie – mówi Arleta Łuczak, laureatka konkursu.
– Z warsztatów zapadło mi w pamięć to, żeby się nie starać za bardzo, bo wtedy źle wychodzi. Jak na luzie do czegoś podchodzimy to jest super – mówi Jakub Faliński, laureat konkursu.
– Mogliśmy poznać twórczość Różewicza, inną niż tę, którą przygotowywaliśmy na konkurs. Mogliśmy popracować nad takim rozluźnieniem na scenie i dykcją, więc bardzo fajnie – mówi Adriana Mruk, laureatka konkursu.
– Udział w konkursie wzięłam, ponieważ interesuję się aktorstwem, jest to moja pasja, lubię też bardzo twórczość Różewicza – jest bardzo obszerna i bardzo ciekawa – mówi Paulina Król, laureatka konkursu.
– Te osoby wniosły ciekawość tej pracy, ponieważ na co dzień nie zajmują się aktorstwem. Niektóre z tych osób próbowały czegoś, ale ich ciekawość tej pracy, spotkania z publicznością, dialogu z widzem, dialogu z tekstami Różewicza, dialogu z bohaterami Różewicza – tutaj była ta świeżość i ich energia ciekawości – mówi Piotr Misztela, aktor i reżyser spektaklu.
W tym samym czasie na pl. św. Macieja odbył się finisaż wystawy „Raport ocalonego”, która prezentowana była od 1 czerwca.