Wyjątkowe poradnie? Bo działają

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Czas pandemii spowodował, że bardzo wiele poradni i przychodni zamknęło się na pacjentów. Mogą oni korzystać z teleporad, ale nie jest to taka sama opieka jak bezpośredni kontakt z lekarzem. Publiczny Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego nie zamknął się przed pacjentami nawet na jeden dzień.

Nie mogliśmy tego zrobić. Od początku pandemii PZLA w Strzelinie działała cały czas. Wprowadziliśmy reżim sanitarny, pacjenci wiedzą, na co muszą zwracać uwagę. Mamy wielu specjalistów i jesteśmy swoim pacjentom potrzebni – mówi Norbert Raba, dyrektor PZLA w Strzelinie.  

 — Od marca jesteśmy jedynym w rejonie miejscem, gdzie wszystko działa. Przyjmujemy pacjentów, mamy wielu specjalistów – mówi Renata Radziszewska, rejestratorka medyczna. 

Jedna z niewielu poradni, gdzie można się dostać, zrobić prześwietlenie. Zazwyczaj są to porady lub odsyłają nas od lekarza do lekarza – mówi Dominika Bartłomiejczyk, mieszkanka okolic Strzelina. 

Jako NFZ, jako płatnik, zastosowaliśmy takie rozwiązanie, które pozwala na lepsze finansowanie tych przychodni, które zamknięte nie są. Dodajemy 3 proc. do rachunku za okres sprawozdawczy. To zachęca do tego, by normalnie przyjmować pacjentów, można te pieniądze przeznaczyć na przykład na środki odkażające – mówi Łukasz Sendecki, dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ. 

Tylko do tej poradni w czasie pandemii zapisało się 1200 nowych pacjentów.  

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy