– Ryszard Szurkowski już wiele lat temu został honorowym obywatelem gminy Krośnice, ponieważ jest jak najbardziej związany z tą gminą. Myślę, że tutaj wszyscy, którzy jego znają i pamiętają to wiedzą, że urodził się w Świebodowie. Co jest ważne, prawie zawsze uczestniczył w tych rajdach. Nawet wtedy, kiedy był po wypadku to już wtedy oczywiście nie mógł jechać na rowerze, ale też tutaj jeżeli tylko mógł, był na miejscu – mówi Andrzej Biały, wójt gminy Krośnice.
W rajdzie rowerowym „Śladami Ryszarda Szurkowskiego” najważniejszy jest udział, a nie to, kto pierwszy dotrze do mety. Jego celem jest popularyzacja aktywnego trybu życia.
– Po raz pierwszy jesteśmy tutaj razem z mężem i córką. Chcieliśmy, żeby córeczka zobaczyła, jak to wszystko wygląda i żeby też zakorzenić w niej jakąś tam pasję do jazdy na rowerze.
– Jak zawsze co roku tego dnia jesteśmy tutaj, bo lubimy jeździć na rowerach.
– Co roku staramy się tutaj być dla pana Rysia, bo to jest fajna impreza, można ciekawych ludzi spotkać i ta atmosfera robi swoje.
– Z synem przyjechaliśmy pierwszy raz wystartować w tym rajdzie. Mieszkamy w Miliczu, ale do tej pory nie braliśmy udział.
– Nigdy nie brałem udział i chciałem wziąć udział w czymś takim. Wybraliśmy tę dłuższą trasę — 32 km – mówili uczestniczy.
Rajd z reguły odbywa się dwa razy w roku. Jubileuszowa edycja miała się odbyć jeszcze za życia mistrza, jednak niestety ze względu na pandemię, termin został przesunięty na wrzesień tego roku. Przypomnijmy, że wybitny polski kolarz zmarł 1 lutego 2021 roku, mając 75 lat.
– Zawsze mąż był z nami i myślę, że dzisiaj też jest obecny tylko, że nie fizycznie, ale duchowo. Byłam na krótkiej trasie. Przepiękna trasa, polecam wszystkim. Nawet ci, którzy dzisiaj z nami nie byli mogą zawsze przyjechać i zawsze pojechać tą trasą w inny dzień – mówi Iwona Arkuszewska-Szurkowska, żona Ryszarda Szurkowskiego.
W tegorocznej edycji wzięło udział ponad 500 osób. Tak jak i poprzednie edycje, ta z pewnością również zapisze się w pamięci uczestników. Przy okazji podczas wydarzenia uczestnicy mogli również skorzystać z mobilnego punktu szczepień.