XX edycja rajdu rowerowego „Śladami Ryszarda Szurkowskiego” w Krośnicach

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Już od ponad 10 lat w Krośnicach odbywa się słynny rajd rowerowy „Śladami Ryszarda Szurkowskiego”. W tym roku odbyła się kolejna, tym razem jubileuszowa, XX edycja tego wydarzenia. Od lat uczestniczył w nim także sam Ryszard Szurkowski, ale niestety tym razem nie pojawił się na mecie. Jednak pamięć o nim nadal żyje w sercach tych, którzy kontynuują tę tradycję, uczestnicząc w tym rajdzie.

Ryszard Szurkowski już wiele lat temu został honorowym obywatelem gminy Krośnice, ponieważ jest jak najbardziej związany z tą gminą. Myślę, że tutaj wszyscy, którzy jego znają i pamiętają to wiedzą, że urodził się w Świebodowie. Co jest ważne, prawie zawsze uczestniczył w tych rajdach. Nawet wtedy, kiedy był po wypadku to już wtedy oczywiście nie mógł jechać na rowerze, ale też tutaj jeżeli tylko mógł, był na miejscu – mówi Andrzej Biały, wójt gminy Krośnice.                                                                      

W rajdzie rowerowym „Śladami Ryszarda Szurkowskiego” najważniejszy jest udział, a nie to, kto pierwszy dotrze do mety. Jego celem jest popularyzacja aktywnego trybu życia.

Po raz pierwszy jesteśmy tutaj razem z mężem i córką. Chcieliśmy, żeby córeczka zobaczyła, jak to wszystko wygląda i żeby też zakorzenić w niej jakąś tam pasję do jazdy na rowerze.

Jak zawsze co roku tego dnia jesteśmy tutaj, bo lubimy jeździć na rowerach.

Co roku staramy się tutaj być dla pana Rysia, bo to jest fajna impreza, można ciekawych ludzi spotkać i ta atmosfera robi swoje.

Z synem przyjechaliśmy pierwszy raz wystartować w tym rajdzie. Mieszkamy w Miliczu, ale do tej pory nie braliśmy udział.

Nigdy nie brałem udział i chciałem wziąć udział w czymś takim. Wybraliśmy tę dłuższą trasę — 32 km – mówili uczestniczy.

Rajd z reguły odbywa się dwa razy w roku. Jubileuszowa edycja miała się odbyć jeszcze za życia mistrza, jednak niestety ze względu na pandemię, termin został przesunięty na wrzesień tego roku. Przypomnijmy, że wybitny polski kolarz zmarł 1 lutego 2021 roku, mając 75 lat.

Zawsze mąż był z nami i myślę, że dzisiaj też jest obecny tylko, że nie fizycznie, ale duchowo. Byłam na krótkiej trasie. Przepiękna trasa, polecam wszystkim. Nawet ci, którzy dzisiaj z nami nie byli mogą zawsze przyjechać i zawsze pojechać tą trasą w inny dzień – mówi Iwona Arkuszewska-Szurkowska, żona Ryszarda Szurkowskiego.

W tegorocznej edycji wzięło udział ponad 500 osób. Tak jak i poprzednie edycje, ta z pewnością również zapisze się w pamięci uczestników. Przy okazji podczas wydarzenia uczestnicy mogli również skorzystać z mobilnego punktu szczepień.