Zbiornik retencyjny w Kowarach przyciąga swoim urokiem mieszkańców

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
15 milionów złotych to koszt projektu „Zielono-niebieskie Kowary”, w ramach którego przeprowadzono modernizację zbiornika poprzemysłowego w Kowarach po dawnej "Dywanówce". Otoczenie zostało dostosowane również do osób z niepełnosprawnościami.

Jesteśmy nad zbiornikiem wodnym w Kowarach, który został zrewitalizowany dzięki przedsięwzięciu „Zielono-niebieskie Kowary”. Cały projekt kosztował ponad 15 milionów złotych, z czego na sam zbiornik i jego okolice wydano ponad 6 milionów złotych. „Zielono-niebieskie Kowary” to inicjatywa realizowana dzięki środkom norweskim, co pozwala nam zmieniać przestrzeń Kowar — mówi Elżbieta Zakrzewska, burmistrzyni miasta Kowary.

Należący do terenów miejskich zalew jest zbiornikiem retencyjnym, znajdującym się w obrębie zabudowań dawnej fabryki dywanów przy ulicy Zamkowej w Kowarach. Powstał w latach 1970-1974 jako zbiornik wody technologicznej, wraz z prężnie postępującą rozbudową zakładu.

Byłam wcześniej mieszkanką Ścięgien, ale ponieważ moi rodzice są już w słusznym wieku i nie mają siły się mną opiekować, musiałam przyjechać tutaj. Wybrałam dom opieki, w którym jest mi bardzo dobrze. Teraz stałam się miastowa i jeżdżę po Kowarach, które mają wiele miejsc dostępnych dla osób na wózkach. Uważam, że teraz ten zalew jest super. Jeszcze wiosną, kiedy nie było trawy, nie było zbyt ciekawie, ale już wypróbowałam wszystkie ścieżki. Bałam się na to wjechać, że będzie miękko i ugrzęznę, ale teraz wiem, że jest twardo i też pięknie — mówi Iwona Gucwa, mieszkanka Kowar.

W ramach projektu „Zielono-niebieskie Kowary” rewitalizowany był również zbiornik poprzemysłowy na potoku Bystra. Rewitalizacja obejmowała nie tylko modernizację i wzmocnienie korony zalewu, ale także zagospodarowanie całej przestrzeni wokół zbiornika oraz jego renaturalizację. Na terenie zbiornika i jego przyległych terenach nasadzono kilka tysięcy roślin, zarówno wodnych, jak i lądowych. Już możemy widzieć pierwsze efekty tych nasadzeń, między innymi pojawiają się pierwsze lilie wodne oraz trzciny. Zwiększyło to bioróżnorodność flory i fauny funkcjonującej w zbiorniku — mówi Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza miasta Kowary.

Zbiornik służy osobom pełnosprawnym, niepełnosprawnym oraz wędkarzom. Na razie nie można się jeszcze na nim kąpać, ponieważ jest to zbiornik retencyjny, ale docelowo nie wiadomo, czy plany nie zostaną zmienione. Zbiornik jest w pełni ekologiczny, ma oświetlenie solarne, mnóstwo ławeczek, leżaków, plażę, pomost, miejsca widokowe oraz skalniaki. Myślę, że to coś pięknego zarówno dla mieszkańców, jak i turystów odwiedzających Kowary — dodaje Elżbieta Zakrzewska, burmistrzyni miasta Kowary.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy