– To jest inwestycja, dlatego że my kupujemy efekt ekologiczny. Tym efektem ekologicznym jest ograniczenie emisji spalin. Potrafimy nawet przeliczyć, o ile mniej pyłów zostanie wyemitowanych, o ile mniej dwutlenku węgla. Programy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a w szczególności te związane z niskoemisyjnymi środkami transportu są ukierunkowane na ograniczenie emisji, w szczególności w centrach dużych miast – mówi Maciej Chorowski, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Dofinansowanie w wysokości ponad 46 milionów złotych pozwoli na zakup 11-stu autobusów elektrycznych, ale także stworzenie systemu ładowania tych pojazdów. Nowoczesne, zeroemisyjne pojazdy będę mierzyć 18 metrów i zostaną skierowane do przewozu pasażerów na wytypowanej linii autobusowej.
– Chcemy, aby ta zielona linia obsługiwała linię K, a więc transport między ulicą Kamieńskiego a wrocławskim Gajem. To również bardzo istotny element, wierzymy, że wielu mieszkańców będzie z tego transportu korzystało. Powoduje to, że przenosimy ten smog, który jest wytwarzany w mieście przez autobusy starszego typu – spalinowe. Zastępujemy je zeroemisyjnymi. Powoduje to, że na ulicach mamy mniejszą emisję związków azotu i CO2 – podkreśla Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
– W przyszłości oprócz tych autobusów elektrycznych, które wiosną 2024 roku pojadą, są autobusy wodorowe. Dzięki temu minimalnemu wkładowi, bo 90 procent to jest dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, MPK mogło złożyć wniosek i nie musiało angażować dodatkowych środków, bo jeszcze w tym roku zaciągnęło pół miliardowy kredyt na funkcjonowanie komunikacji we Wrocławiu – zaznacza Dariusz Piwoński, radny Rady Miejskiej Wrocławia.
Dofinansowania zakupu 11 autobusów i stworzenia całego systemu ładowania to krok w stronę zmian w komunikacji zbiorowej. W najbliższych latach elektryczne samochody i autobusy staną się coraz bardziej powszechne. Kolejnym krokiem mogą być pojazdy napędzane wodorem.
– Kolejny krok to jest transport wodorowy. Liczymy tutaj na udział Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i programów rządowych, dzięki którym będziemy w stanie bardzo szybko przejść do zeroemisyjnego zielonego transportu. Pracujemy nad polityką wodorową. Wierzymy, że już wkrótce będziemy w stanie opowiedzieć więcej na ten temat. Patrzymy na piękny zrównoważony, zielony Wrocław i to pierwszy krok w stronę zielonego transportu – dodaje Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
– Chcielibyśmy, aby ten program został zakończony w 2024 roku. Mamy trzy lata do końca, ponieważ te autobusy są budowane w pewnym procesie. Warto wspomnieć, że Polska jest największym producentem i eksporterem autobusów elektrycznych w Europie, a więc to, że tworzymy rynek wewnętrzny, daje firmom szanse na zbudowanie bardzo dobrych kompetencji i zaistnienie w sposób konkurencyjny na rynku globalnym – podkreśla Maciej Chorowski, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Projekt MPK ma być zrealizowany do 30 kwietnia 2024 roku.