– 3300 pieców zlikwidowanych i 2000 pieców w trakcie likwidacji w bardzo trudnym covidowym roku. Nasza skłonność do wpuszczania doradców energetycznych lub samych instalatorów była taka sobie – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
W tym roku udało się wymienić piece w 91 budynkach komunalnych, w trakcie wymiany jest kolejnych 56. To daje 90 milionów złotych wydanych tylko w ubiegłym roku na walkę ze smogiem – 40 milionów przeznaczono na likwidację pieców, a 50 na dopłaty do wymiany w ramach programu Kawka Plus. W 2022 roku mają zostać wymienione piece w kolejnych 100 budynkach.
– Cały rok powtarzaliśmy mieszkańcom, że 2021 rok jest ostatnim z tak dużą dopłatą. Stąd taka duża liczba wniosków złożonych w grudniu – ponad 700. Syndrom studencki ewidentnie zadziałał – dodaje Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocławia.
W tym roku kwota spada do 12 tysięcy złotych. Na ile pokryje to koszty inwestycji? To zależy od lokalu i nowego pieca, jednak miasto będzie wspierać opłaty za utrzymanie pieca, ze względu na drożyznę.
– Ceny gazu i energii wzrosły drastycznie, mieszkańcy odczuwają te skutki inflacji, dlatego przedłużamy program dopłat do rachunków za ogrzewanie do końca 2024 roku. Jeśli chodzi o najemców komunalnych, to oni będą mogli liczyć na pełne zwolnienie z czynszu do końca 2023 roku oraz przez kolejne trzy lata ich czynsz będzie obniżony o połowę. Uchwały do Rady Miasta w tym zakresie trafią pod obrady na sesji marcowej – dodaje Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocławia.
– Za kwestię czystego powietrza we Wrocławiu nie jest odpowiedzialny tylko prezydent, który chwilowo zarządza miastem. To nasza wspólna odpowiedzialność, każdego z nas – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Wrocławska Straż Miejska w zeszłym roku wykonała 7,5 tysiąca kontroli. Wystawiła 189 mandatów, każdy w wysokości 500 złotych. W tym roku pomocny był specjalistyczny sprzęt. Drony pomagały wykrywać nieprawidłowości w paleniu.
– Dostaliśmy nowy sprzęt czyli drony. Dziś dobrze je wykorzystujemy. Jeden taki dron z modułem Nosacz potrafi dziennie wykonać kilkadziesiąt kontroli, sprawdzić kilkadziesiąt kominów. Dodatkowo możemy nimi mierzyć zawartość pyłów zawieszonych 2,5 i 10. To z kolei może świadczyć o niesprawnej instalacji grzewczej – piecach poniżej kategorii trzeciej – wyjaśnia Waldemar Forysiak, rzecznik Wrocławskiej Straży Miejskiej.
Te piece muszą być wymienione do 1 lipca 2024 roku. Prezydent Jacek Sutryk zapowiedział, że kontrole będą się nasilać.
– Z pewnością należy podkreślić dużą liczbę zgłoszeń od mieszkańców. Ta świadomość dzisiaj jest zdecydowanie lepsza niż jeszcze 10 lat temu. Dziennie otrzymujemy kilkadziesiąt zgłoszeń – podsumowuje Waldemar Forysiak, rzecznik Wrocławskiej Straży Miejskiej.