„Życzliwa maseczka” dla bezdomnych

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Pan Jerzy Janoszka to człowiek, który całe życie pomaga innym. Pandemia koronawirusa nie spowolniła jego działań, a raczej pokazała kolejny obszar, w którym jest wiele do zrobienia.

Pan Jerzy jest działaczem społecznym i humanitarnym oraz założycielem Klubu Ludzi Życzliwych. Od początku pandemii pomaga tym, którzy nie mają warunków, aby zadbać o siebie i innych.

– Do tej pory od kwietnia do ubogich powędrowało około 30 tysięcy maseczek, ale to byli seniorzy, ci, którzy ostatnie pieniądze wydają na leki – mówi Jerzy Janoszka

Pan Jerzy tym razem zwrócił uwagę na bezdomnych, których nie stać na środki higieny osobistej i zorganizował akcję „Życzliwa maseczka”.

– W kraju jest kilkaset tysięcy ludzi bezdomnych, którzy nie mieszkają w schroniskach, koczują na dworcach, na działkach, pod wiatami. To są ludzie, którym nikt nie zrobi testu, nikt im nie da maseczki – mówi Jerzy Janoszka

W pomoc w zdobywaniu maseczek dla bezdomnych włączył się Dziekan Polskiego Komitetu Konwencji Praw Dziecka i jednocześnie metodyk w klinice masażu medycznego. 

– Chcemy część swoich pieniędzy przeznaczyć na zakup maseczek i rękawiczek. Jednocześnie wziąć od Jerzego jego bajeczki, ponieważ sporo osób, które przychodzą do kliniki to babcie albo mamy, które czytając te bajki, mogą wprowadzić bardziej radosną atmosferę – mówi Henryk Pawlak, zaangażowany w akcję „Życzliwa maseczka”.

Pan Henryk docenia akcję „Życzliwa maseczka” i zwraca uwagę na to, że idealnie spełnia ona potrzebę chwili. 

– Akcja rozumnym sercem podyktowana. Czyli on nie będzie paczki z cukierków robić. On na konkrety się ustawił i na tych ludzi, których my cały czas nie widzimy, chociaż chodzą koło nas, siedzą – mówi Henryk Pawlak

– Proszę o kontakt ofiarodawców, nabywców tych moich bajeczek, które specjalnie napisałem, żeby kupić bezdomnym maseczki. Warto pomóc, bo wśród tych kilkuset tysięcy bezdomnych myślę, że co najmniej połowa to są potencjalni nosiciele wirusa. Odciążymy trochę służbę zdrowia i uratuje wiele ludzi od tej potwornej zarazy. Damy radę! – apeluje Jerzy Janoszka