– Najważniejsze dla mnie są zasady idei olimpizmu – szacunek, równość, równouprawnienie, wzajemne zrozumienie. Jestem pewny, że te idee olimpizmu, fair play, będą przyświecać naszej uczelni, już w sposób formalny. Jestem ogromnie dumny, że Polski Komitet Olimpijski wyraził zgodę na to, żebyśmy tą procedurę rozpoczęli. Jestem przekonany, że w najbliższym roku ją zakończymy, a za rok będziemy się mogli cieszyć z nadania imienia, naszej akademii, polskich olimpijczyków – mówi prof. Andrzej Rokita, rektor Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.
– Chciałbym serdecznie pogratulować uczelni za jej osiągnięcia w tym wszystkim, co służy polskiemu sportowi, polskiemu ruchowi olimpijskiemu – mówi Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Uczelnia od lat kształci najlepszych sportowców, którzy reprezentują Polskę na zawodach międzynarodowych. Na zakończonych w sierpniu Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 dwie studencki wrocławskiej uczelni – Natalia Kaczmarek i Oliwia Jabłońska zdobyły medale olimpijskie.
– Jesteśmy dumni, że mamy takie studentki, aktualne studentki, bo mamy wielu medalistów, naszych absolwentów. To jest natomiast wyjątkowa sytuacja, że one aktualnie studiują na studiach dziennych i potrafią połączyć studia z pasją. To jest fantastyczne. Cieszymy się, że są one są w naszym gronie – mówi dr Ireneusz Cichy, prorektor ds. organizacyjnych i współpracy z otoczeniem.
Podczas uroczystej inauguracji wręczono dyplomy. Odebrano wyróżnienia i oznaczenia. Laur Akademii Wychowania Fizycznego przyznano profesorowi Janowi Chmurze, wieloletniemu wykładowcy wrocławskiej akademii. Profesor specjalizuje się w teorii sportu, fizjologii oraz fizjologii wysiłku fizycznego. Jest autorem ponad 200 prac naukowych, a także maratończykiem. Pierwszy maraton ukończył, mając 63 lata, od tej pory wystartował w ponad 20 maratonach na każdym kontynencie ziemi. Jak mówi sam, AWF to część jego życia.
– Dzisiaj dla mnie i dla mojej rodziny to jest rzeczywiście historyczne święto, ponieważ otrzymuję „Laur Akademii Wychowania Fizycznego We Wrocławiu”. To jest moje całe życie, ponieważ tutaj swego czasu, w murach tej uczelni, kończyłem studia wyższe, a dzisiaj pracuję na rzecz rozwoju kadr. Przebiegłem w treningu prawie 30 tysięcy kilometrów. To jest mniej więcej 3/4 obwodu kuli ziemskiej – mówi prof. Jan Chmura, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.
W poprzednim roku akademickim AWF skończyło ponad 700-set studentów. Jak podkreśla rektor AWF-u, prof. Andrzej Rokita, ostatnie miesiące nie należały do najłatwiejszych, ale studenci i pracownicy poradzili sobie z wyzwaniami pandemii COVID-19. Teraz mogą wrócić do zajęć stacjonarnych w reżimie sanitarnym.
– Ogromna radość, że studenci wracają na uczelnię. Uczelnia jest dla studentów, a my jesteśmy dla nich. Ogromnie się cieszę, że te mury zostaną wypełnione, a wszystkie nasze obiekty po prostu ożyją. Tak naprawdę oni nadają ton życiu akademickiemu i z tego się cieszę. Jestem ogromnie szczęśliwy. Jestem przekonany, że bogatsi o doświadczenie ubiegłoroczne, będziemy wiedzieć, jak zachowywać się, żeby realizować proces kształcenia, badań naukowych, organizować wydarzenia w pandemii. Potrafimy już to robić. Zachęcam wszystkich do szczepień. Szczepcie się kochani, bo to jest droga, która pozwoli nam przejść koronawirusa i bezpiecznie realizować zadania do których zostaliśmy powołani – dodaje prof. Andrzej Rokita, rektor Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.
Studenci, którzy jeszcze się nie zaszczepili, będą mogli to zrobić w pierwszym tygodniu zajęć. W październiku uczelnia planuje także uroczyste otwarcie stadionu lekkoatletycznego, który ma być dostępny dla wszystkich mieszkańców Wrocławia.