Sulistrowice – przepięknie położona dolnośląska wieś u podnóża Ślęży i Raduni w otulinie parku krajobrazowego. Lasy, pola, zalew. Zaledwie 400 mieszkańców i tłumy turystów, którzy chętnie tu przyjeżdżają.
I zostawiają pamiątki w postaci śmieci, wypalonych ognisk. Staramy się edukować, upominać i zbieramy te śmieci – mówi Alicja Krupa, sołtyska wsi Sulistrowice.
Ale to syzyfowa raca. Co roku tony śmieci zbierają wolontariusze i nadal jest ich mnóstwo. Stąd potrzeba innej organizacji takich akcji.
Dzisiejsze działana dotyczące ochrony środowiska potrzebują wsparcia technologicznego. Jest dużo energii, chęci ludzi, którzy chcą uczestniczyć w tych działaniach ekologicznych. Nie zawsze jest to łatwe. My to rozpoznaliśmy i próbujemy to ułatwić dostarczając narzędzia. Takim narzędziem jest aplikacja EcoHike – mówi Ali Al-Saiedi, Senior Consultant w GlobalLogic Polska.
Aplikacja zrewolucjonizuje walkę ze śmieciami. Projekt EcoHike daje każdemu z nas do ręki ekologiczne rozwiązania, które pozwolą każdemu z nas skutecznie zadbać o porządek w swojej okolicy.
Ta aplikacja oferuje bardzo duży zasięg. Pozwoli nam dotrzeć do różnych grup ludzi, w różnych zakątkach Polski i im się zintegrować za jej pomocą – mówi Marek Matysiak, dyrektor operacyjny GlobalLogic Polska.
Mobilna aplikacja EcoHike jest bezpłatna i bardzo łatwa w obsłudze. Trzeba ją pobrać na swoje urządzenie i od razu można jej używać.
Aplikacja jest mobilna, dostępna na wszystkie platformy, na Androida i smartfony. Ma dwie funkcje – możliwość oznaczenia miejsca , gdzie są śmieci, zanieczyszczenia. Możemy zrobić zdjęcia, użyć GPS w telefonie i konkretnie dodać na mapie gdzie to jest, dodać krótki opis. I takie oznaczenie trafia na mapę, którą mają wszyscy inni użytkownicy. I tu przechodzimy do drugiej funkcji – czyli możliwości organizowania się, tworzenia spotkań, wydarzeń w konkretnym miejscu i czasie – mówi Tomasz Filipowski, z firmy GlobalLogic .
Na to miejsce wybrano lasy wokół Sulistrowic. Przyszło wielu wolontariuszy chętnych sprzątania zaśmieconych terenów przy drodze. Każdy w ręku miał telefon z aplikacją i …pełne ręce roboty.
Na razie sobie oznaczamy śmieci, później będziemy wracać i po oznaczeniu tej ścieżki będziemy sobie te śmieci zbierać, testując aplikację i patrząc na jej zalety mówi Piotr Koralewicz, z firmy GlobalLogic.
Śmieci było mnóstwo.
Fragmenty opon, butelki, szkło po alkoholu. Elementy budowlane, koła, opony, spektrum śmieci ogromny – mówi Karolina Busz, dyrektor marketingu w GlobalLogic Polska.
Było wszystko, od plastiku po chusteczki. Ludzie wywalają przez okna samochodów wszystko, będzie co zbierać – mówi Adrian
Każdy z uczestników dokładnie wszystko dokumentował i zapisywał na mapce w mobilnej aplikacji.
Zaznaczyłem śmieci, które są po zbierania. Testujemy, więc jeszcze nie zbieram, potem je zbiorę – mówi Ali Al-Saiedi, Senior Consultant w GlobalLogic Polska.
Spacer po lesie nie był długi, ale wystarczyło 45 minut by przetestować mobilną aplikację i wrócić z workami pełnymi śmieci.
Cieszą mnie takie akcje, zrobiliśmy coś dobrego i dobrze się bawiliśmy i nauczyliśmy się jak z tej aplikacji korzystać i zwróciliśmy uwagę co można tam jeszcze oprawić – mówi Ali Al-Saiedi, Senior Consultant w GlobalLogic Polska.
Mobilną aplikację EcoHike może zainstalować każdy z nas i skutecznie przyczynić się do walki z zanieczyszczeniami środowiska.