– Remont polega dziś na elewacji, wymianie okien, wykonaniu dodatkowej ścieżki do szkoły. Część tych prac już została zakończona. Jesteśmy przed wymianą okien – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
– Remont jest bardzo ważny, w tej chwili robimy ocieplenie budynku. To przełoży się na koszty utrzymania placówki, one zmniejszą się znacznie. Przebiega to bardzo sprawnie, więc jestem zadowolona – dodaje Beata Kuźmicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Pustkowie Wilczkowskim.
– Drugi Pustków – Pustków Żurawski, tutaj mamy do czynienia z rozbudową budynku szkoły. To jest stara szkoła, po pewnym remoncie kilkanaście lat temu. Jeśli chodzi o tę część edukacyjną, będziemy chcieli dobudować kilka sal lekcyjnych, salę gimnastyczną. W wakacje mieliśmy przetarg, który ogłosił cenę, która absolutnie uniemożliwiała podpisanie umowy – dodaje Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
Zdaniem zastępcy wójta gminy Kobierzyce Piotra Kopcia, rynek budowlany powoli wchodzi w okres przełamania. Deweloperzy kończą prace, ale nie zaczynają nowych. To może doprowadzić do tego, że na rynku nie będzie wiele robót do wykonania, wobec czego ceny będą spadać. Gmina ma już pozwolenie na budowę szkoły w Tyńcu Małym.
– Trzecia szkoła to jest bardzo istotna inwestycja w Tyńcu Małym. To szkoła z przedszkolem. Kilka lat temu była budowana nowa szkoła, ale mieszkańców przybyło na tyle, że ona już jest za mała. Dzieci uczą się w dodatkowych salach na korytarzach, więc jest absolutna potrzeba budowy tej szkoły – podsumowuje Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.