IX Majówka w ogrodach klasztornych Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Raz do roku bramy ogrodów klasztornych Sanktuarium Św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy otwierają się i każdy chętny może je zwiedzić. Jest to możliwe dzięki Majówce, która jest organizowana na tych terenach przez siostry boromeuszki. W tym roku po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią impreza powróciła do Trzebnicy i zgromadziła wielu uczestników z całej Polski.

Ogrody mają ponad 2 hektary. Rosną tutaj różnego rodzaju drzewa owocowe, między innymi wiśnie i czereśnie. Tereny są atrakcyjne, ale na co dzień nie są dostępne dla mieszkańców. Z tego powodu, między innymi, Majówka organizowana na tych terenach przyciąga tłumy zwiedzających. Tegorocznemu otwarciu imprezy towarzyszyły Krystyna Haładaj zastępca burmistrza gminy Trzebnica, siostra przełożona Claret Król, Krystyna Klamińska, prezes fundacji By Służyć oraz występ zespołu „Brzykowianie”.

To już dziewiąta majówka w ogrodach klasztornych u sióstr boromeuszek. Trzeba powiedzieć, że te majówki, spotkania sióstr boromeuszek z mieszkańcami Trzebnicy i nie tylko, też z mieszkańcami innych miast już się wpisały na dobre w kalendarz imprez, uroczystości naszego miasta i gminy – mówi Krystyna Haładaj, zastępca burmistrza gminy Trzebnica.

Jest to rodzinna impreza, której celem jest promowanie dziedzictwa kulturowego, integracja trzebniczan oraz innych uczestników tego wydarzenia. Majówka w ogrodach klasztornych ma także charakter charytatywny. Przy okazji każdy uczestnik mógł zakupić cegiełkę i dołożyć się do remontu dachu klasztoru.

Od dwóch lat wprowadziliśmy taką inicjatywę. Ponieważ utrzymanie tak olbrzymiego klasztoru jest coraz trudniejsze dla sióstr, który z roku na rok jest coraz mniej, a większość tych sióstr jest już po 70. roku życia. Wobec tego wymyśliliśmy taką inicjatywę, rozprowadzamy cegiełki na remont dachu klasztoru – mówi Krystyna Klamińska, prezes fundacji Dla Ratowania Klasztoru św. Jadwigi Śląskiej „By Służyć”.

Program wydarzenia był obfity. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Oprócz różnego rodzaju występów na scenie, przez organizatorów były przygotowane gry i zabawy dla najmłodszych. Rodzinne malowanie muralu. 

Co tutaj chcecie namalować? – Jeszcze nie wiem. Córka ma inwencję twórczą. Więc jeszcze nie wiem, co to będzie. – Macie może już jakąś wizję, co to mogłoby być? – Pewnie jakaś łąka wiosenna. – Po raz pierwszy jesteście tutaj na Majówce w Trzebnicy? – Pierwszy raz, ale z zaproszenia szwagierki, bo jest siostrą zakonną tutaj. – Skąd przyjechaliście? – Z gminy Długołęka, okolice Tokary, Łozina.

Powiedz nam, co tam namalowałeś? – Formułę 1. – Jak Ci się podobało? – Fajnie. – Lubisz malować? – Lubię.

W Trzebnicy jestem już któryś raz, ale na tych terenach to po raz pierwszy. – A jak się podobają te tereny? – Fajnie jest. – Skąd przyjechaliście? – Z Wrocławia jesteśmy.

Bardzo mi się podoba to, że siostry wpuściły nas na teren swojego zakonu, który jak zawsze mi się wydawało, jest taki niedostępny i zamknięty. A jest tu pięknie, jest ładny sad, siostry są bardzo miłe.

Mile spędzamy czas z rodziną. Jest Pani miejscowa z Trzebnicy? – Miejscowa, z Trzebnicy. – Rozumiem, że to nie jest po raz pierwszy? – Nie, praktycznie na każdej majówce jestem. Tak że lubimy takie plenerowe wyjścia – mówili uczestnicy IX Majówki w Ogrodach Klasztornych.

Dla uczestników była także dostępna wystawa malarstwa trzech autorów: Teresy Buczyńskiej, Artura Lobusa i Anny Zyndwalewicz oraz wystawa prac plastycznych pokonkursowych pod tytułem „Dzieła Miłości”. Oprócz tego, można było również spróbować specjałów przygotowanych przez siostry boromeuszki.

Bigos klasztorny, żurek klasztorny, pajda chleba ze smalcem i z ogórkiem, ciasta klasztorne oraz sernik, który zawsze cieszy się powodzeniem i inne wypieki, które siostry same przygotowały. Kawa, herbata, zimne napoje. Trochę atrakcji dla młodszych i dla starszych też – mówi Claret Król, przełożona generalna Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy.

W ramach imprezy wszyscy chętni mogli także zwiedzić klasztor od wewnątrz. 

Kilka dni na pewno się przygotowujemy, żeby otworzyć nasze klasztorne ogrody otworzyć. Żeby też ludzie mogli zobaczyć nasz klasztor od tyłu, jak to się mówi, od strony ogrodów i część bazyliki – dodaje Claret Król.

IX Majówka domknęła też cykl wydarzeń związanych z  jubileuszem 160-lecia posługi Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy. Organizatorami tej imprezy jest Gmina Trzebnica, S. Claret Król, Przełożona Generalna Kongregacji Sióstr Miłosierdzia Św. Karola Boromeusza w Trzebnicy oraz Krystyna Kamińska prezes Fundacji dla ratowania Klasztoru św. Jadwigi Śląskiej „By Służyć”.

Zobacz również

Saszetka z nasionami roślin pszczelego pożytku, a więc pożytecznych dla owadów zapylających wystarczy na zasianie nawet 4 metrów kwadratowych. Owady są nam niezbędne do życia i dlatego warto im pomóc, siejąc rośliny, z których będą mogły czerpać nektar i pyłki.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy