– 12 vs 2759 widzimy więc, że skala zjawiska nauczania hybrydowego, czy zdalnego jest niewielka, ale to nas nie usypia. Naszą rolą jest monitorowanie sytuacji – mówi dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk.
I szybkie działanie, jeżeli zachorowań przybędzie. Według Dolnośląskiego Kuratora Oświaty polski system jest coraz lepiej przygotowany na nauczanie zdalnie dzieci i młodzieży. Z powodu lepszej edukacji nauczycieli, a także większej ilości sprzętu i dostępnych platform edukacyjnych.
– Nauczyciele po praktykowali. Jesteśmy dużo lepiej przygotowani do nauczania zdalnego, co nie znaczy, że jeszcze nie ma wiele do zrobienia. Przydałoby się więcej sprzętu, żeby każdy był super wyszkolony, ale idziemy do przodu – podkreśla dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk.
Kuratorium rekomenduje szczepienia na grypę, ale jest to tylko zalecenie, a nie obowiązek narzucony z góry.
– Ja się również, co roku szczepie. Chciałbym wszystkim powiedzieć, że warto się zaszczepić – dodaje dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk.
Sytuacja jest obecnie pod kontrolą i prawie 100 % jednostek oświatowych, pracuje w trybie stacjonarnym. Walka z koronawirusem będzie trwałą jednak przez najbliższe miesiące.
– Skala zagrożenia jest dziś minimalna, ale trzeba robić wszystko, żeby tak zostało. Zwłaszcza, że idzie trudny jesienno-zimowy okres – mówi Janusz Wrzal, dolnośląski wicekurator oświaty.
Dlatego najważniejsze jest to, aby dzieci i młodzież do placówek przychodziły zdrowe.