Zamknij

Grupa "Z Głodu" rozdaje żywność za darmo!

18:22, 04.02.2021 Aktualizacja: 17:36, 08.03.2021
Skomentuj

Na wrocławskim Nadodrzu grupa "Z Głodu" rozdaje żywność dla potrzebujących. Akcja ma miejsce co czwartek w podwórku przy ul. Kazimierza Jagiellończyka. Do wyboru są warzywa, owoce, a także pieczywo.

- W każdy czwartek pozyskujemy żywność od darczyńców - inaczej ona by szła na zmarnowanie, bo to jest żywność drugiego gatunku, czyli pomarszczone marchewki itd. Normalnie, to by szło do śmietnika, a my tę żywność przekazujemy ludziom - mówi Aleksandra Kraśnicka, grupa "Z Głodu".

- U nas nie ma jakiegoś kryterium dochodowego, jak w MOPS-ie. Tylko człowiek wchodzi i bierze tyle, ile potrzebuje dla siebie - dodaje Justyna Czerniak, grupa "Z Głodu".

Żywność przekazują różne osoby, ale każda o dobrej woli. Rolnicy, sprzedawcy z giełd warzywnych oraz hurtownie. Osób potrzebujących i tych, którzy nie chcą, aby żywność się marnowała, we Wrocławiu, jest bardzo wiele, widać to po tej kolejce.

- Zapotrzebowanie jest dość duże, a towar bardzo szybko zostaje zabrany - podkreśla Aleksandra Kraśnicka, grupa "Z Głodu".

- Ja jestem aktorem i konferansjerem, więc teraz nie mam pracy. Na swoim przykładzie powiem, że taka akcja jest potrzebna i ważna. Niech takich akcji będzie, jak najwięcej, bo pamiętajmy, że te rzeczy by się gdzieś zmarnowały - mówi Tomasz Marszałek, mieszkaniec Wrocławia.

- Są tutaj ludzie w różnym wieku, są starci, młodsi, pracujący i bezrobotni, a jednak ratuje się jedzenie, które by się zmarnowało - dodaje Dominika Pasikowska, mieszkanka Wrocławia.

- Mamy dziś rozdawkę od godz. 12:00, a od godziny 11:00 już stali tutaj ludzie. Zapotrzebowanie jest bardzo duże - dodaje Justyna Czerniak, grupa "Z Głodu".

Grupa "Z Głodu" działa na zasadzie wolontariatu, bezpłatnie pomaga innym i rozdaje darmową żywność, co czwartek na wrocławskim Nadodrzu.

(echo24)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%