Zamknij

Prokuratura o zarzutach dla prezentera TVN24: udział w zorganizowanie grupie przestępczej

09:51, 16.04.2025 Aktualizacja: 09:51, 16.04.2025
Skomentuj (Fot. flickr.com) (Fot. flickr.com)

Dziennikarz został zatrzymany przez CBA w piątek w ubiegły tygodniu. W. jest podejrzanym w śledztwie prowadzony przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu. W tym samym postępowaniu zarzuty usłyszał były komendant główny policji Zbigniew M. oraz były członek zarządu spółki Orlen Ochrona Rafał P.

Udział w zorganizowanej grupie, która popełniała przestępstwa skarbowe, gospodarcze i przeciwko wymiarowi sprawiedliwości zarzuciła wrocławska prokuratura prezenterowi TVN24 Mateuszowi W. Wcześniej śledczy nie informowali o co podejrzany jest W.

W środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek przekazała, że Mateuszowi W. śledczy postawili pięć zarzutów. Wcześniej prokuratura nie informował o co podejrzany jest W.

Dziennikarzowi zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej w okresie od listopada 2023 r. do października 2024. Grupa miała zajmować się przestępstwami skarbowymi, gospodarczymi i przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Chodzi m.in. o "utrudnianie prowadzenia postępowań przez organy ścigania poprzez udzielenia wsparcia sprawcom przestępstw, w tym mającego na celu odsunięcie prokuratora od prowadzenia śledztwa" - podała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.

Prok. Stocka-Mycek poinformowała, że W. nie przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia.

Śledztwo, w który podejrzany jest W., zostało wszczęte po zawiadomieniu Naczelnika Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie z 10 lutego 2023 r. "Początkowo dotyczyło ono posługiwania się, przez osoby reprezentujące spółkę P.P., fakturami poświadczającymi nieprawdę (…) Zakres śledztwa został rozszerzony o szereg innych czynów i aktualnie obejmuje około 100 podmiotów gospodarczych" - przekazała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.

W. decyzją sąd został w niedzielę aresztowany na trzy miesiące.

Biuro prasowe TVN poinformowało, że dziennikarz - w związku z postawieniem mu zarzutów - został natychmiastowo zawieszony w obowiązkach służbowych do czasu wyjaśnienia sprawy.

Pod koniec marca wrocławski sąd oddalił zażalenie i utrzymał trzy miesiące aresztu tymczasowego dla byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M., który jest podejrzanym w tym samym śledztwie.

Prok. Stocka-Mycek przekazała wcześniej, że byłemu komendantowi głównemu policji postawiono zarzuty przestępstw skarbowych, gospodarczych oraz wpływania na przebieg i utrudniania śledztw. Według prokuratury miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej.

"Zarzuty dotyczą działań w 2024 r. i polegały m.in. na tym, że Zbigniew M. ujawniał szczegóły śledztw lub próbował je utrudniać poprzez domaganie się odwołania referenta postępowań prokuratorskich" - powiedziała wówczas rzeczniczka.

Aresztowany w tym śledztwie został również na początku marca były członek zarządu spółki Orlen Ochrona Rafał P. (PAP)

pdo/ mark/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%