Zamknij

Prezes firmy oskarżony o doprowadzenie do pożaru w zakładzie recyklingu opon

10:03, 23.04.2025 Aktualizacja: 10:46, 23.04.2025
Skomentuj (Fot. Pixabay) (Fot. Pixabay)

Do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia doszło w maju 2022 r. w firmie zajmującej się składowanie i recyklingiem opon w Wilkowie koło Złotoryi. Eksplodował reaktor - urządzenie wykorzystywane w recyklingu opon i wybuchł pożar. Ranny został 51-letni pracownik. Zmarł po kilku dniach w szpitalu z powodu rozległych obrażeń.

Prezes firmy PSF Energia w Wilkowie (Dolnośląskie) odpowie przed sądem za doprowadzenie do pożaru w zarządzanym przez niego zakładzie recyklingu opon. W wyniku pożaru w maju 2022 r. zginął pracownik zakładu. Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.

O doprowadzenie do wybuchu i pożaru legnicka prokuratura oskarżyła prezesa zarządu spółki PSF Energia 57-letniego Mariusza M.

"Akt oskarżenia dotyczy także nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych w taki sposób, że mogło to stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi oraz mogło spowodować obniżenie jakości wody lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym" - przekazała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Liliana Łukasiewicz.

Według prokuratury po poprzedniej awarii reaktora prezes firmy oświadczył, że ma uprawienia do montażu nowej instalacji i zobowiązał się do jej wykonania zgodnie ze wszystkim standardami. Linię produkcyjną wykonano jednak - zdaniem śledczych - niestarannie, a do jej obsługi skierowano pracownika, który nie miał do tego odpowiednich kwalifikacji.

W akcie oskarżenia prokuratura wskazuje również na skalę nieprawidłowości w zakładzie zarówno w konstrukcji urządzeń wchodzących w skład linii do recyklingu opon, jak i przebiegu procesu technologicznego.

"W latach 2014-2020 doszło tam do dziewięciu wypadków przy pracy, w tym sześciu w związku z obsługą linii do pirolizy (recyklingu - przyp. PAP) opon. Kolejne wypadki były spowodowane niejednokrotnie tą samą przyczyną wynikającą z wadliwości linii do pirolizy i brakiem odpowiedniej reakcji ze strony osób zarządzających spółką" - podała prok. Łukasiewicz.

Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia. (PAP)

pdo/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%