[ZT]85809[/ZT]
Najsilniejsi z najsilniejszych przyjechali na drugą rundę Pucharu Polski do Kobierzyc. Strongmani – ich rzadko widujemy w tych rejonach, dlatego to nie lada gratka dla fanów sportów siłowych.
„Dzieje się w Kobierzycach, po raz pierwszy pół roku temu narodził się taki pomysł, żeby zrobić coś innego, zrobić coś dla młodzieży pomiędzy 13. a 18. rokiem życia” – zdradza Krzysztof Nowak, dyrektor Kobierzyckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. „Jest, co zobaczyć. Jest, co pooglądać. Jest to całkiem inaczej, jak w telewizji – na żywo poczujesz ich moc i te ciężary, jakie dźwigają. Niesamowite” – dodaje wójt gminy Kobierzyce, Piotr Kopeć.
„To fachowcy, którzy mogą pokazać prawdziwą siłę. Trochę można dać motywacji, że nieważne skąd pochodzisz, co robisz, zawsze możesz osiągnąć sukces w życiu” – przekonywał obecny na wydarzeniu, kulturysta Robert Burnejka.
Nawet jeśli droga nie jest usłana różami albo nie sprzyja aura: „Pogoda nie pomogła, bo grunt zmoknięty i nie było im łatwo, ale to coś niesamowitego. Dają radę chłopaki – walczą, konkurują. To jest druga edycja Pucharu Polski, tutaj w Kobierzycach i mam nadzieję, że nie ostatnia” – dodaje wójt, Piotr Kopeć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz