"Przed nami decydujący tydzień tegorocznego konkursu Drzewo Roku, którego celem jest zwrócenie uwagi na ciekawe, stare drzewa, będące ważnym elementem dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego" - powiedziała koordynatorka konkursu Jolanta Migdał.
Dobiega końca internetowy plebiscyt, który wyłoni zwycięzcę 15. edycji konkursu Drzewo Roku. Do północy 30 czerwca można wybrać faworyta spośród 16 finalistów. Zwycięzcę poznamy 1 lipca - podali we wtorek organizatorzy wydarzenia z ekologicznego Klubu Gaja.
Jak dodała, internauci oddali dotychczas ponad 19 tys. głosów na finalistów, wśród których są dęby, buki, lipy, wiązy, jabłoń, topola i oliwnik. "Obecnie na prowadzeniu pozostaje 500-letni dąb Aleksander z Jarcewa w województwie pomorskim, który zgromadził blisko 4,9 tys. głosów. Tuż za nim jest Krzywe Drzewo z Szydłowca w Mazowieckiem z ponad 4,5 tys. głosów. Na trzecim miejscu znajduje się Oliwnik Onufry z Warszawy z blisko 2,3 tys. głosów" - powiedziała Migdał.
Głosować można do końca czerwca na stronie www.drzeworoku.pl. Zwycięzca tegorocznego konkursu weźmie udział w konkursie europejskim "Tree of the year" w 2026 roku.
W poprzednim plebiscycie krajowym zwyciężył 300-letni buk "Serce Wzgórz Dalkowskich" z Dalkowa na Dolnym Śląsku. Zagłosowało na niego ponad 10,5 tys. internautów. Obecnie ubiega się on o tytuł europejski, który aktualnie należy do innego polskiego buka, rosnącego w arboretum w Wojsławicach na Dolnym Śląsku.
Tytuł Europejskiego Drzewa Roku w przeszłości otrzymywały także dęby: Fabrykant z Łodzi, Dunin z Przybudek i Józef z Wiśniowej.
Klub Gaja powstał na przełomie lat 80. i 90. Zrzesza kilkuset członków, którzy angażują się między innymi w obronę praw zwierząt. Realizują też programy i kampanie, które pogłębiają zrozumienie pozycji człowieka w ekosystemie.
(PAP)
szf/ mark/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz