[ZT]86610[/ZT]
W czwartkowy wieczór w rejonie Dworca Głównego PKP i dworca autobusowego we Wrocławiu doszło do nietypowej sytuacji z udziałem policji. Podczas rutynowej interwencji mężczyzna, zatrzymany za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, próbował dwukrotnie uciec funkcjonariuszom – również w momencie, gdy był już zakuty w kajdanki.
Jak informują nas świadkowie zdarzenia, policjanci chcieli wylegitymować mężczyznę i "wlepić" mu mandat za picie piwa w miejscu publicznym. Gdy doszło do interwencji, ten początkowo nie chciał kary przyjąć i zaczął uciekać, po raz pierwszy. W tym pościgu pomógł policjantom pies służbowy, dlatego według procedur mężczyzna musiał czekać na medyków, którzy po wszystkim mieli sprawdzić jego stan.
Po załączonych filmach można przypuszczać, że z jego zdrowiem nie było najgorzej – leżąc skuty na ziemi, szybko wstał i jakby nigdy nic zaczął uciekać ulicą Suchą. Nie przeszkadzały mu nawet założone za plecami kajdanki. Gonić go zaczęło sześciu policjantów, więc po kilkunastu metrach dotkliwie przegrał ten wyścig. Po tej sytuacji funkcjonariusze, nauczeni doświadczeniem, nie czekali już na karetkę, tylko zapakowali uciekiniera "na pakę" policyjnej furgonetki i zawieźli na najbliższy komisariat.
Do sprawy odniosła się Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu:
"Potwierdzamy, że w czwartkowy wieczór policjanci z Komisariatu Kolejowego Policji we Wrocławiu podjęli interwencje wobec mężczyzny spożywającego alkohol w rejonie dworca PKP. Jak się okazało posiadał on przy sobie blisko kilogram narkotyków.
26-latek wiedząc, że nie uniknie odpowiedzialności karnej za posiadanie i prawdopodobnie rozprowadzanie środków odurzających, stał się agresywny i zaatakował jednego z funkcjonariuszy, a także próbował uciec.
Skuteczne działania policjantów z użyciem psa służbowego doprowadziły do jego obezwładnienia i zatrzymania. Nie uniknie teraz odpowiedzialności karnej m.in. za naruszenie przepisów Ustawy o przeciwdziałanie narkomanii i o jego dalszym losie zdecyduje sąd."
[ALERT]1751577293347[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz