Zamknij

Polska wprowadza system kaucyjny. Wiemy, co się zmieni

Ewa MiedzwieckaEwa Miedzwiecka 15:19, 14.07.2025 Aktualizacja: 15:22, 14.07.2025
Skomentuj

1 października ruszy ogólnopolski system kaucyjny, który znacząco ma wpłynąć na to, w jaki sposób zarządzamy odpadami po napojach. Czym dokładnie jest ten system, jakie zmiany wprowadza i co oznacza to dla konsumentów?

— Na dzień dzisiejszy mamy sytuację taką, że opakowania po wszelakiego rodzaju napojach oddajemy do pojemników, czyli płacimy za ich utylizację. Od 1 października system troszeczkę ulegnie zmianie, czyli opakowania po napojach będą kaucjowane. Czyli przy kasie będziemy płacili za opakowanie, a kwotę, którą zapłacimy przy kasie będziemy mogli sobie odebrać w późniejszym czasie — wyjaśnia Tomasz Kubik, doradca energetyczny WFOŚiGW we Wrocławiu.

System kaucyjny obejmuje trzy główne rodzaje opakowań. Butelki plastikowe o pojemności do 3 litrów oraz puszki metalowe aluminiowe oraz butelki szklane o pojemności do 1 litra. 

W zależności od materiału i od pojemności będzie odpowiednia kaucja. W przypadku pojemników plastikowych to będzie 50 groszy do butelki, puszki aluminiowej 50 groszy, a butelki szklanej złotówka — mówi doradca energetyczny z WFOŚiGW we Wrocławiu.

Wprowadzenie systemu kaucyjnego to odpowiedź na rosnący problem z gospodarką odpadami. Wiele zużytych butelek i puszek trafiało dotychczas na wysypiska, stwarzając problem z ich magazynowaniem i przetwarzaniem. Nowy mechanizm ma to zmienić.

— Mechanizm recyklingu, który ma temu zapobiec właśnie służy temu, żeby pojemniki, butelki aluminiowe, plastikowe, szklane wracały do obiegu ponownie. Czyli tutaj niejako dążymy do gospodarki obiegu zamkniętego, czyli raz wykorzystany produkt, chcielibyśmy żeby on był wykorzystany jeszcze raz — podkreśla Tomasz Kubik

Zgodnie z założeniami ustawy głównymi punktami odbioru będą duże sklepy wielkopowierzchniowe, powyżej 200 metrów kwadratowych. Będą one prawnie zobowiązane do stworzenia takich punktów. W mniejszych sklepach decyzja o udziale w systemie będzie dobrowolna. 

— Jeżeli na terenie gminy nie będzie sklepu wielkopowierzchniowego powyżej 200 metrów, bądź też nikt nie zgłosi się z chęcią otworzenia takiego punktu, będą operatorzy, którzy będą zobowiązani do stworzenia takiego punktu odbioru. Forma, co do której będzie miejsce magazynowania jest już tutaj uzgadniana i będzie niejako dobrowolnością ze strony operatorów, którzy zostaną wyłonieni i podpiszą porozumienie z Ministerstwem Środowiska na prowadzenie takiego działalności — mówi Tomasz Kubik, doradca energetyczny WFOŚiGW we Wrocławiu.

 Co ważne, dla konsumentów paragon nie będzie wymagany przy zwrocie opakowania.

—  W mechanizmie recyklingu i w całym systemie kaucyjnym będzie konieczność oznakowania takich butelek. Czyli producent będzie zobowiązany do tego, aby butelkę odpowiednio oznakować. I oznakowanie to będzie mówiło, że ona funkcjonuje właśnie w systemie kaucyjnym. Czyli będzie stosowne oznaczenie i to będzie oblikowało w pierwszej producenta, a później sprzedawcę do tego, żeby ten produkt od nas przyjąć — dodaje doradca energetyczny WFOŚiGW we Wrocławiu.

Wiele osób zastanawia się, czy producenci zdążą oznakować wszystkie opakowania do 1 października. 

Przygotowania do całego systemu trwały już od początku roku. Także tutaj producenci i operatorzy, którzy już część firm zgłosiła się do Ministerstwa Środowiska i zostały z tymi firmami zawarte porozumienia, które obligują ich do tworzenia tych właśnie punktów odbioru. Także system na dzień dzisiejszy wydaje się, że jest przygotowany do całej operacji. No niestety musimy poczekać na dzień 1 października, który to będzie tak naprawdę dniem egzaminu dla całego systemu — podkreśla Tomasz Kubik, doradca energetyczny WFOŚiGW we Wrocławiu.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%